Układy scalone i temparatura - jak bardz

Tylko niektórych jej nacji. Polaków to w większości nie dotyczy. Akurat te C8051F587 to ani zabytek, ani tani. Więc trafiłeś kulą w płot. Zaprasza się do dyskusji osoby, które oprócz spostrzeżenia 4 cyferek w nazwie, choć raz go użyją i wtedy padną wyroki. Więc ani ja, ani Ty nie nadajemy się do tej dyskusji. Różnica jest jednak taka, że ja zajrzałem do DS i za chwilę wrzucę program do niego. Nie podniecam się tym, że znajdę "znak szatana" w nazwie i nie uciekam do bieżącej produkcji. Mogę pisać i piszę na czymkolwiek i w czymkolwiek w przeciwieństwie do ludzi, którzy boją się pisać na 8-bitach. Takie myślenie jest uwstecznianiem. S.

Reply to
Sylwester Łazar
Loading thread data ...

On 2013-06-04 11:10, Sylwester Łazar wrote: [...]

Owszem, wolą narzekać jak to jest źle, że za komuny było lepiej i że nam niemce, żydy i ruskie Polskę rozkradają. :-D

To, że jest produkowany i chodzi np. na 50MHz nie oznacza, że nie jest zabytkiem. Jest, ponieważ architektura '51 jest zabytkowa i zwiększanie ilości MHz czy dodawania peryferiów niewiele tu pomoże.

To chyba dosyć naturalne, że przedmioty zabytkowe są drogie. :-D

Reply to
JDX

W czym? Powiem inaczej. Najnowszy Hi-Tech-Super chip, nie będący zabytkiem, jest niczym dopóki nie zobaczysz jak wygląda Twój kod po skompilowaniu. Dopóki nie użyjesz autoinkrementacji indeksowej połączonej z mnożeniem macierzy w jednej instrukcji sprzętowej, w Twoim kodzie znajdą się miejsca, które można uznać za skansen programistyczny. Ale tacy ludzie, którzy podniecają się, że mają do dyspozycji sprzęt o nowszym numerku i to już ma świadczyć o ich przewadze, zaczynają popadać w rutynę. Stają się mało elastyczni i za 20 lat, będą bronić 32-bitowych Cortexów jako, że są sprawdzone i super, choć inne w jednej instrukcji sprzętowej zdekodują i odświeżą na OLEDzie pięć klatek filmu. O czym właśnie marzę. Pozdrawiam, S.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 2013-06-04 13:19, Sylwester Łazar pisze:

To znaczy, że będą mało elastyczni za 20 lat. Jak ktoś teraz siedzi uporczywie w '51 to znaczy, że już teraz jest mało elastyczny :)

Reply to
Mario

Dnia 2013-06-04, o godz. 14:33:49 Mario snipped-for-privacy@w.pl napisał(a):

Ja do dziś używam architektury 8086 (z paroma GHz), która jest starsza od 8051 i obchodzi w tym roku okrągłe 35 lat.

Reply to
Maciej Milinkiewicz

W dniu 2013-06-04 17:59, Maciej Milinkiewicz pisze:

Używa to chyba każdy :) Jeśli masz na myśli współczesne procki zaliczane do linii 8086. Ale trudno mówić, że mają architekturę 86.

Reply to
Mario

Ale tylko dla nadprzeciętnych :-)

Oooo! Fajnie być Ubermensch'em! To dobry temat. Zajmuję się nim również tak od 15 lat mniej więcej. A co to była za maszyna? Remont wymagał wymiany podzespołów, czy może trzeba było napisać swój program? S.

Reply to
Sylwester Łazar

Dnia 2013-06-04, o godz. 19:10:39 Mario snipped-for-privacy@w.pl napisał(a):

Analogicznie współczesne '51 też nieco odbiegają wewnętrznie od pierwowzoru. Lubię nowości, ale nie ma co się obrażać na stare rozwiązania jeśli działają. Muszę jednak przyznać że z zainteresowaniem przyglądam się nowościom z architekturą ARM. Sam ARM jest stosunkowo nowy bo z roku 85.

Reply to
Maciej Milinkiewicz

Cóż znaczy wiedza w połączeniu z wytrawną retoryką! Wzorowy przykład wykładu dla młodych adeptów elektroniki. Dziękuję.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 03.06.2013 22:10, Atlantis pisze:

230 to temperatura topnienia lutu, a sam grot/powietrze musisz jednak podgrzać do wyższej temperatury, żeby szybko mógł przekazać odpowiednią ilość ciepła do miejsca lutowanego.
Reply to
Jakub Rakus

W dniu 2013-06-04 20:22, Maciej Milinkiewicz pisze:

Analogia byłaby gdyby współcześnie opracowywane procki, mające istotne znacznie rynkowe (np. nowe 32 czy 64 bitowe ARMy) musiały z jakiegoś idiotycznego powodu mieć tryb emulacji procków 51. Sytuacje są nieporównywalne. Tryb 86 (czy właściwie jego emulacja) to jest tylko malutki fragment tego co jest w nowoczesnych prockach. Został w nich z jakichś przesłanek rynkowych, ważnych kiedyś dawno temu. A pod spodem to tak naprawdę całkiem inna architektura.

51 została jako nisza. Być może ze względu na otwartość architektury, a wiec brak konieczności ponoszenia opłat licencyjnych przez mniejszych producentów. Ale to nie jest jakaś istotna gałąź, która się rozwija, więc nieuzasadnione jest porównywanie jej do linii 86.

To nie chodzi o obrażanie się. Army mają bardzo silne wsparcie w społecznościach. W dodatku koszty rozpoczęcia zabawy z nimi są niskie, łatwo zdobyć darmowe oprogramowanie. Łatwa migracja z rozwiązań jednego producenta do innego. Doskonała propozycja dla kogoś pragnącego się uczyć programowania procesorów.

Reply to
Mario

Użytkownik "J.F" <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:51adaa4d$0$1247$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Rozumiem... ale i tak cienkie, więc chyba stanowiy pewien bufor?

Pamiętam kiedyś, że ugotowałbym tranzystory (kiedyś ugotowałem, ale nadmiernym napięciem i żałowałem tego, dwa rzadkie germany, typu nie pamiętam) :)), chyba właśnie germany, w jakimś badziewiastym radyjku, w końcówce audio. Urządzonko było uprzejme skrzeczeć skrośnymi, charakterystyczne zniekształcenia, to postanowiłem to naprawić. Zwykle nie używałem miernika przy takich okazjach, dając jakiś oporek o sensownej wartości, popartej lustracją schematów podobnych badziewi, po udanej naprawie odczekiwałem, czy coś się nie grzeje, puszczałem do posiadacza. Tu postanowiłem jednak zmierzyć pobierany prąd - i słusznie, w spoczynku żarło ok. 80mA, po chwili zaczynało rosnąć i wybijało daleko poza 100mA, a wiem, ze w germanach prąd kolektora lubi dość wyraźnie rosnąć z temperaturą. Nie czekałem, az zaczną parzyć, po lekkich trudach (jakoś nie chciał się znaleźć opornik o pożądanej wartości, były albo mniejsze, albo większe) :)) znalazłem i założyłem coś wreszcie, prąd spoczynkowy 8-10 mA, nic nie rośnie po dłuższej chwili, nawet bardzo głośna praca nie rozgrzewała tranzystorów, uff, zostawiłem, puściłem do posiadacza, nie pamiętam reklamacji, więc chyba działa do dziś, jeśli jeszcze istnieje :) W każdym razie, różnic w audio słychać nie było, ale zrobiłem to porządnie, bo nawet, jakby wytrzymało, to baterie by szybko rozbijało (6F22, wiadomo, jaka była trwała w tamtych czasach) :) Jeszcze przed obchodzonymi dziś po 24 latach wyborami...

Reply to
Anerys

Nieco. Zdaje się, że poprawiły 0.08 DMIPS/MHz do 0.25 DMIPS/MHz, czy jakoś tak. Konkurencja ma 1..1,25.

Poza tym '51 to nadal '51. x86 wykształciły tryb chroniony, segmentację, PAE, etc.

Co rozumiesz przez "sam arm"? Architektura dość znacznie ewoluowała przez lata. Większość zestawu instrukcji jest ta sama (nie licząc NEONów i innych takich) chociaż doszedł jeszcze 2* thumb do klasycznego ARM. A '51 to niestety nie tylko stały zestaw instrukcji ale też stosunkowo stała architektura.

Reply to
Michoo

W dniu 2013-06-05 00:05 Michoo napisał(a):

BTW: W niektórych małych ARMach (Cortex M3 i M4 chyba też) w ogóle nie ma klasycznego trybu ARM ani przełączania Thumb<->ARM. Jest tylko Thumb2 (co zmienia np. pisanie obsługi przerwań w asemblerze, gdzie klasyczne ARMy np. 7TDMI przechodziły w tryb ARM).

Reply to
Adam Dybkowski

Czy ta płytka jest projektowana w RIMU?

pytajacy

Reply to
pytajacy

TAK.

Reply to
Sylwester Łazar

W dniu 2013-06-04 22:04, Jakub Rakus pisze:

To skąd w takim razie biorą się te całe rozbieżności w opiniach? Jedni polecają większą temperaturę (i słowem nie wspominają o preheatingu) inni polecają powolne wygrzewanie układu ze znacznie mniejszą temperaturą strumienia gorącego powietrza.

Może w takim razie rzeczona Atmega wcale nie otrzymała aż tak dużo ciepła? Strumień był szeroki, a jeśli mnie pamięć nie myli cyna w momencie zdejmowania układu miała jeszcze chyba nawet półpłynną konsystencję.

Reply to
Atlantis

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.