Siedziałem, dumałem i wydumałem w końcu coś takiego.
- brak klawiatury numerycznej
- dwa enkodery (coarse i fine) z przyciskami
- 8 przycisków "memory" do szybkich ustawień
- jeden przycisk do włączenia / wyłączenia wyjścia
Działanie enkoderów:
- obracanie coarse spowoduje zmianę wartości o 0.5 (lub 0.25, jeszcze nie wiem) V lub A i "przyciągnięcie" jej do kroku (czyli jeśli było np. 12.34 V, to jeden obrót w prawo spowoduje przeskok do 12.50 V)
- obracanie fine spowoduje zmianę wartości o najmniejszą możliwą jednostkę (wartości będą przechowywwane w postaci wartości PWM wyrzucanych z MCU i wyświetlane już po przeliczeniu)
- kliknięcie coarse spowoduje przeskok ustawiania między V i A
- kliknięcie fine spowoduje przyciągnięcie wartości do kroku (tak samo jak obracanie coarse)
Opcjonalnie (nie jestem tu pewien): jeśli żaden enkoder nie będzie ruszany przez 15 s, to obracanie nim będzie ignorowane i trzeba będzie wcisnąć dowolny z nich, żeby włączyć enkodery. Może dodam to do ustawień (planuję zrobić osobne menu z ustawieniami, np. krok strojenia coarse i temperatura zadziałania wentylatorów).
Działanie przycisków "memory":
- wciśnięcie nie zrobi nic (żeby sobie przypadkiem nic nie spalić)
- przytrzymanie przez 250 ms spowoduje przywołanie wartości
- przytrzymanie przez 1.5 s spowoduje zapis aktualnej wartości pod danym przyciskiem
- opcjonalnie: przytrzymanie przez 5 s spowoduje zmianę typu przycisku (czy ma przywoływać napięcie czy prąd)
Co o tym myślicie? O czymś nie pomyślałem? Propozycje?