Transformatory do PCB - dużo i tanio - gdzie ?

Poszukuje dostawce lub producenta transformatorow sieciowych malej mocy (

6-12V , 100-200mA po stronie wtornej )

jesli macie jakichs sprawdzonych partnerow bede wdzieczny za podpowiedz

pozdrawiam mirek

Reply to
Mirek
Loading thread data ...

transformatory zalewane i nie zalewane do druku o takich i innych parametrach robi Indel przy dużych ilościach i ceny mają nie za wysokie..

pozdro

Reply to
invalid unparseable

On Behalf Of Mirek

Kontener na 2 miesiące czy mniej? Jak kontener to są w cenie 0,6$ loco Hamburg. Tak strzelam bo akurat w zakresie 0,6W, a 2,4W to różnica w cenie jest dwukrotna. Jak mniej to Indel.

I na marginesie. Za 3 kontenery 33m^3 miesięcznie transformatorów, cena spada do 12centów za sztukę. Ale w jeden kontener wchodzi ponad 2mln transformatorów :-D

No i tak skończył się sen maluczkich o podbijaniu świata :-(((.

pzdr Artur

Reply to
ziel

Ktore tansze - 2.4 czy 0.6W ? :-)

A ktoz jest takim odbiorca ? 70mln szt produktow rocznie ?

Spoko - Chinczyki kiedys zaczna dobrze zarabiac, a przeciez jestesmy kraina miedzia plynaca :-). Swoja droga ciekawe jak to robia. Takie malenstwa dosc pracochlonne sa, sama miedz to przeciez ~ $1.5/kg, w drucie 0.05 emaliowanym pewnie ze 3x drozej. Moze to jakies impulsowki ?

J.

Reply to
J.F.

On Behalf Of J.F.

Oczywiście, że 0,6W. Bo mniej ważą i więcej ich wchodzi do kontenera. ;-)

Nie wiem, ale takie plany wcale ich nie zdziwiły. Przypuszczam, że gdybym się potargował to jeszcze ze 30% bym zbił cenę, a wtedy to kontenery prosto z rampy do składnicy złomu,a ja do domu, liczyć zyski :-)

Ale tam wszystko jest prawie za darmo. Konkretny przykład - gruszka do ciśnieniomierza lekarskiego z zaworkiem górnym regulowanym i dolnym, z krućcem kosztuje (2000szt, loco Wawa) 1,2zł/szt. Zawór regulowany z mosiądzu, chromowany i z estetyczną śrubeczką.

W Markach przy produkcji seryjnej dostałem ofertę 1,1zł za sam zaworek.

pzdr Artur

Reply to
ziel

Hm, roboty przy nich imho wiecej :-)

A moze ci po prostu kawal robili, bo wiedzieli ze tyle nie zamowisz ?

Ale surowce musza kupic. Robocizna tez nie jest calkiem za darmo.

J.

Reply to
J.F.

On Behalf Of J.F.

Tyle samo, tylko dochodzi malutki wzrost ceny za cieńszy drut. Bo więcej emalii na niego potrzeba. ;-)

Nie, chciałem w partiach po 2k szt. miesięcznie i przedstawili mi alternatywę. Wychodziło, że jak kupię zapas na rok to zapłacę jak za 3 partie miesięczne. A na pytanie o dalsze upusty w terminach późniejszych dał ofertę na miliony. W sumie wychodziło prawie jak w cenie złomu. :-)

Nie muszą kupować, bo mają własne. A surowiec mają za darmo. Amerykańce wybudowali kopalnię i hutę, za co Chiny przyjmują za darmo 50% ich przerobu. Japońce wybudowali elektrownie i tory, za co mają prawo kupować po kosztach z amerykańskiej huty. I w ten sposób wszyscy mają surowiec prawie za darmo. A Amerykańce sprzedają surowce na miejscu. Robocizna - wszystko _naprawdę_ wysoko zautomatyzowane i zmechanizowane. Tam tylko pewne ze dwóch inżynierów, 5 techników i 10 robotników siedzi. Co ciekawe, a mozesz sam sprawdzić. Nie ma bezpośredniego dostępu do producenta. Tzn. nie da rady kupić nic z tej kopalni, huty, fabryki transformatorów. Jest jedna korporacja do której piszesz, a oni kierują Twojego maila do właściwych "firm"-pośredników. 100% pod kontrolą rządu ChRL. Zakupy. Sample dają od ręki, trzeba tylko wykazać się znajomością tematu. Poniżej np. 100szt. dają link do lokalnego sklepiku. Jak ma się czas, około 3mies. to cena nawet sensowna wychodzi. Jedną sztukę potrafią zapakować w pudło o objętości 3 litry i wadze 0,7kg, więc lepiej zamówić więcej. Cenowo wyjdzie na to samo ;-).

pzdr Artur

Reply to
ziel

Nawijac trzeba dluzej, czesciej sie zerwie ..

Ale skoro sprzedaja po cenie surowcow, to znaczy ze robia za darmo :-)

No to czemu mamy nie dogonic ? Taka fabryka moze stac wszedzie.

A to akurat w korporacjach bywa normalne.

Nie bylbym pewien tej kontroli.

J.

Reply to
J.F.

On Behalf Of J.F.

Takie nawijarki które, nie zrywaja to nawet my już mamy. ;-) Ale czy dłużej? Nie wiem. Cienki drut ma mniejszą masę, karkas też ma mniejszą bezwładność. Teoretycznie mogą podkręcić obroty ;-).

Po naszych cenach złomu ;-)

Nie tu. Cena ziemi, prądu, koszt transportu. Do tego brak jakielkowiek stabilności politycznej i ekonomicznej. Tam wiadomo, podpisane z rządem, a rząd będzi trwal stulecia ;-). No i żadnych afer nie ma. Znaczy się nie wykryto - czyli nie ma. ;-)

Kolega, był tam. Służbowo i prywatnie. Możesz być pewny tej kontroli. Łapówki łapówkami, tak do 100$ to każdy na własną rękę. Powyżej to już z rządem trzeba gadać. Proste, tam jest tylko jeden rodzaj kary i wybitnie znikoma ilość dobrych adwokatow.

pzdr Artur

Reply to
ziel

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.