Witam.
Dla potomności historyjka. W ostatnią niedzielę przechadzając sie po giełdzie wrocławskiej zobaczyłem nową 'markę' akumulatorków. Ponieważ już wiem co można kupić, a co omijać szerokim łukiem, to tylko zanotowałem niecodzienną nazwę 'Unlimited Power':-))
Tak się złożyło, że mam chwilowo ładowarkę IC-8800, a znalazł się ktoś w otoczeniu, którego urzekło 2700mAh za 5zł, więc pojawił się test. W teście udział wzięły 4 aku AA 2700 'Unlimited Power' znanej Chińskiej firmy JIABAO. Z nalepki na niej można wyczytać, że nawet prąd ładowania
1350mA przez 2.5h im nie straszny. Oprócz ekstremalnych osiągów narzuca się też niska waga (lżejsze od innych NIMH jakie mam) - znaczy się pewnie jakaś nowa technologia kosmiczna... Pierwsze podejście: rozładowanie prądem 350mA. Akumulatory zaczynają się grzać... ciekawe... Ładowanie prądem 700mA i ponowne rozładowanie - udało się osiągnąć pojemność 2000mAh (jak zsumować pojemność wszystkich czterech). Kolejne testy już słabszym prądem, żeby nie zniszczyć tej kosmicznej technologii i uchronić się przed ewentualną eksplozją atomową: 200mA, rozładowanie 100mA. Niestety, tym razem również pojemność taka sama.Ale dość bajania. Teraz żywe dane (średnie, powtarzalne, odchyłka nie większa niż 50mAh):
- Unlimited Power 2700: 500mAh (próbka 4 nowych ogniw)
- Maxxcell 3200: 1800mAh (próbka 2 w miarę świeżych ogniw)
- Forever 2200: 1350mAh (próbka 4 mocno katowanych, czteroletnich ogniw)
- Energizer 2500: 2350mAh (próbka 8 katowanych dwu i trzyletnich ogniw)
p.s.
- crosspost na pl.misc.elektronika i pl.rec.foto.cyfrowa
- FUT: pl.misc.elektronika
pozdrawiam
majek