Ten cały Batteriser

formatting link
ąda na niezły szwindel...

Firma zebrała jak dotąd 240k USD za urządzenie, którego nie jest w stanie udowodnić praktycznego zastosowania (tzn takiego urządzenia, które przestaje działać po przy w miarę wysokim napięciu baterii)

Ten filimik to już szczyt niekompetencji....

formatting link
Pan "profesor" z nigdy nie użytą lutownicą, oscyloskop podpięty do

1KHz... i ten pan profesor mierzy napięcie baterii bez obciążenia!

EEVBlog aż gorący od Batterisera...

c.

Reply to
cezar
Loading thread data ...

W dniu poniedziałek, 17 sierpnia 2015 16:47:31 UTC+2 użytkownik cezar napisał:

To ten sam syndrom co z nożem do smarowania masła. Ten z dziurkami. Zbieraja kase i coś tam produkują a że to ściema widać od razu.

Chyba nawet tu na grupie bylo to walkowane (o batteriserze). I wyszło że potencjalnie energii tam wcale nie ma aż tyle ile ktos sobie tam wyliczył...

Reply to
sczygiel

Myślę, że dokonano tutaj pewnego skrótu myślowego. Na początku jest zastrzeżenie, że w porównaniu z zasilaczami "batteries are not power supplies", stąd przekaz filmiku jest taki, że napięcie na baterii nic nie znaczy.

Reply to
Marek

"Nasze" okulary do spania z eeg i aplikacją do iphonea (nouroOn) niewiele lepsze ;-)

Jeśli zmieścili w tym urządzeniu przetworniczkę/pompę ładunku podbijającą stale do 1.5 V to jest i tak ładne osiągnięcie.

Mam pewne podejrzenia, skąd wzięło się 80% energii pozostałej w baterii: Bateria o napieciu 1.5V przestaje działać w urządzeniu X, gdy jaj napięcie (bez obciążenia) spadnie do 1.2V. (1.5-1.2)/1.5 = 0.8, ;-)

pzdr bartekltg

Reply to
bartekltg

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.