Witam, Jest pralka ktora niechce krecic. Przyspiesza i zwalania. Silnik wyglada raczej na sprawny (wymienione szcztki - stare sie poscieraly, niema przebicia na mase). Sterowanie silnikiem na triaku i tda1085C. Po zdjeciu pradniczki tachometrycznej i odpaleniu na wirowania ,,kreci jak szalony'' Tzn wchodzi na obroty na oko wyzsze od tych na ktore maksymalnie wchodzil przy wirowaniu. Pytanie co moze byc walniete w takiej sytuacji? Na plytce nie widac sladow spalenizny.
Pozdrawiam, Paweł