Znajoma kupiła w TESCO tani zestaw głośnikowy firmy Technika (do kompa i nie tylko), coś takiego chyba mniej więcej:
ALE!!! Spostrzegłem, że sam WOOFER jest OK !!! Jest solidny, drewniany, daje ŁADNE BASY dużej mocy, zero zniekształceń!
Problemem są natomiast te 2 'SATELITY', to mierniutkie głośniczki...
Czy zatem nie byłoby dobrym rozwiązaniem PO PROSTU zamienić te satelickie głośniczki DOBRYMI głośnikami WYSOKOTONOWYMI ???
Koszt raptem gdzieś 30 złotych a efekt czyż nie byłby o 3 klasy wyższy? ;)
Jak to akustycznie by się uzupełniło - dobry woofer i dobre wysokotonowce?
Czy nie doskwierałby brak czegoś co JEDNAK powinno odtwarzać tony pośrednie?