witam, mam zamiar zakupic jakis tani zasilacz labolatoryjny, moze ktos cos polecic? Tani, czyli w granicach rozsadku do amatorskiego uzytku;) Na allegro widze dosc sporo do 200zl, w zasadzie jeden model, pozniej ok
500. Potrzebuje zasami cos zasilic cos sprawdzic;) nie bedzie uzywany codziennie, ale nie chce zeby padl za miesiac. Bede wdzieczny za sugestie.
To moze powiedz co potrzebujesz, i co uwazasz za rozsadna cene? Jaki zakres napiec wyjsciowcych? Czy od zera? Jaki zakres pradow wyksciowcyh? Regulowane ograniczenie pradowe? W jakim zakresie? Czy ma pracowac przy ograniczeniu jako zrodlo pradowe? Jakie szumy/tetnienia dopuszczalne? Czy chcesz ladne cyfrowe wskazniki pradu/napiecia? Czy chcesz ladne cyfrowe zadawanie pradu/napiecia, czy moze potencjometr (y) wystarcza?
Nie wszystkie maja od zera. Czesc ma od 1v, czesc od 1.25v. Zrobic dobry zasilacz chodzacy od zera jest duzo trudniej niz od jakiegostam napiecia. Pozatym co innego zrobic zasilacz do 20-30v, a co innego np do
50 czy 100v.
Czyli zaden problem (teoretycznie).
Tak, nadaje sie, aczkolwiek musisz sie liczyc ze to jest straszna chinszczyzna. Trafo jest mocno niedowymiarowane - w mojej pracy stoja juz 2 takie jak tu
formatting link
zasilacze z usmarzonym transformatorem (a ze maja pare uzwojen - osobne zasilanie miernikow na panelu itd - to problem na co to wymienic). Stabilizator jest najprostszy liniowy, jeden tranzystor na sredniej wielkosci radiatorze. Zabezpieczenie przeciwprzeciazeniowe/nadpradowe jest - ale dziala dziwnie. Tzn przy obciazaniu coraz wiekszym - faktycznie ograniczenie pradu zadziala. Ale ustawienie napiecia (np na max) i zwarcie wyjscia w 50% przypadkow powoduje upalenie tranzystora wyjsciowego. A pozatym to dziala... ale rewelacji nie ma. W tej samej cenie zrobisz sobie sam zasilacz naprawde porzadny i o duzo lepszych parametrach, tyle ze z taka ladna obudowa moze byc problem. Jest troche gotowych projektow, jest pare mozliwosci - do wyboru do koloru.
Wbrew pozorom i sugestiom neurona wcale nie zamierzam ci niczego sprzedac :) Ale jesli zdecydowalbys sie na wykonanie wlasnoreczne to pare konstrukcji moge ci polecic (ktore samemu zrealizowalem i uzywam).
zrobiłem kiedyś ojcu taki zasilacz. Dodatkowo zrobiłem jeszcze źródło napięcia negatywnego sterowanego z + (wyjście + na wzmacniacz operacyjny jako inwerter sterujący driverem). Dodatkowo wpakowałem drugi transformator dający 2x5V, które można było połączyć szeregowo, równolegle albo niezależnie stosować. Za wyjątkiem obudowy wszystko z szuflady z przydasiękami.
Thu, 23 Nov 2006 20:50:22 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Michał Trych" snipped-for-privacy@USUN-TOtrych.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Na twoim miejscu olałbym cyfrowe wzkaźniki (w praktyce rzadko zachodzi potrzeba precyzyjnego ustawienia napięcia, można się wówczas po prostu posłużyć miernikiem) i rozejrzał się, zamiast za chińskim złomem, za czymś solidnym np. za używanym 5352 Unimy.
Dnia Thu, 23 Nov 2006 21:55:49 +0100, BartekK napisał(a):
Mógłbym również prosić o przykłady jakiś sprawdzonych konstrukcji? Interesuje mnie zasilacz o napięciu wyjściowym do 24V i prądzie około
1A, mogący pracować zarówno jako źródło napięciowe jak i prądowe. Jeśli taka konstrukcja dodatkowo pozwalała by na zadawanie napięcia i prądu w sposób napięciowy(czyli np. steruje sie potencjometrami pracującymi w układzie dzielników napięcia) to byłbym już w pełni szczęśliwy :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.