Tachometr cyfrowy

Gasik napisał(a):

Hłe - posługuję się czymś takim na co dzień, ale nigdy się nie zastanawiałem jak działa :) W każdym razie toto ustrojstwo chyba mierzy okres obrotu ( min 0.6 ms ) i przelicza ( max 100 k/sek]. Ale pamiętam starsze urządzenia tego typu, robione na garści TTLi, które prawdopodobnie działały na zasadzie pomiaru częstotliwości sygnału z fotodetektora [1]. Ale jak w takim układzie przeliczyć częstotliwość [1/sek] na obroty [1/min], przy dosyć krótkim czasie bramkowania, to nie wiem.

[1] w niektórych przyrządach tego typu ten sygnał ( częstotliwość ) jest dostępny, np. do rejestracji.

PeJot napisał(a):

No właśnie znalazłem taki zabytek, co prawda na garści CMOSów. Przy n=14000 1/min = 233.3(3) 1/sek, na wyjściu częstotliwościowym mamy f=23.3(3) kHz (!!!!), więc sygnał z fotodetektora musi być powielony x100. Potem zwykły pomiar częstotliwości z okresem zliczania 0.6 sek ( faktycznie, mniej więcej co 0.6 sek stan wyświetlacza zmienia się ) i mamy na wyjściu odczyt w 1/min.

Dzieki :)

dla ubogich nie trzeba powielac czestotliwosci tylko dwa zera domalowac.

:-)

J.

"J.F." napisał(a):

No a bez :-) to jak ? Smego mnie to ciekawi.

bez usmiechu to tak samo. Zliczasz impulsy w 0.6s, wychodzi ich np

140, to wyswietlamy 14000. Dwa zera na stale sie swieca, albo naprawde namalowane

J.

"J.F." napisał(a):

Tia....A częstotliwość na wyjściu " analogowym " to skąd się wzięła ?

No i jak wytłumaczysz, że tachometr potrafi pokazać np. 14154 1/min ?

A kogo interesuje 154 gdy mowa o 14 tys ? :-) A w zasadzie 54, bo 14100 wyswietli.

to byl z zalozenia _prosty_ tachometr, oczywiscie mozna komplikowac.

A zrobienie pll dzialajace w zakresie np 100:50k tez nie jest proste.

J.