szybki czytnik/pendrive dla kart SD

mam tą kartę w naprawie właśnie. Wydaje mie się że te transfery to bujda na resorach. Producent nie podaje nawet czy przy zapisie czy przy odczycie. Więc możesz się ździwić co do osiągów które jak w wifi są mocno naciągane

tak na oko to te karty mają koło 7MB/s bo nowsze karty mają znaczek "6" w kółeczku co oznacza jakąś tam klasę że minimalnie ma właśnie taki transfer przy zapisie. Czyli dziwne to, bo niby maja 150 czyli około 20MB/s a później w serii kart HCSD dają oznaczenie które znaczy że prędkośc jest 3 razy mniejsza , hehe. Doczytałem pdfa, oni gwarantują tylko maksymalny odczyt 22MB (up to) czyli nie gwarantują niczego, a zapisu to już wcale. W ogóle teraz jest tendencja do stwierdzania kłamstw przez producentów. Czego się nie sprawdzi osobiście tego się nie będzie wiedziało na 100%

szlovak napisał(a):

Dokładnie. Jedynym miernikiem w domowych warunkach może być pomiar czasu zapisu duzego zdjęcia w aparacie fotograficznym dobrej firmy przy pomocy stopera. Kiedy kupiłem pierwszą cyfrówkę a do niej "niebieskiego" Kingstona, nie mogłem się nadziwić, że zapis 30-sekundowej sekwencji filmowej trwa...

33 sekundy :) Nawet reklamowałem tę kartę i dostałem nową, która zapisywała... 31 sekund :))))) Problem rozwiązało zakupienie szybkiej karty markowanej przez jakąś szemraną markę, która zapisywała to samo w równo 3 sekundy. Ale to były czasy, kiedy karty były drogie i można było wymagać, że to co jest napisane ma miejsce w rzeczywistości.

Ostatnio zakupiłem kilka kart "szybkich" microsd markowanych przez Goodram, i aż jestem ciekaw co z tego wyniknie :)