chciałbym użyć maksymalnie wielu elementów SMD (zamiast przewlekanych) czy doświadczenie Grupowiczów mówi, że z jakiś tam przyczyn pewnych elementów nie należy monotwać w SMD ?
Czy też można montować wszyyystko w SMD jak leci??? (rezyzostory, kondzilki, scalaki, diody, tranzystory, referencje,....)
Osobiście mam opory w stosowaniu konsensatorów elektrolitycznych i złączy. Generalnie ubudów "adoptowanych" do SMD a nie z gruntu zaprojektowanych do tej techniki. Nie ma to jak przetknąć przez dzurkę ;)
Ja tak robię, ale nie wykorzystywałem obudów trudniejszych do przylutowania niż xQFP 0,5mm. BGA, QFN itp. -- tego nie potrafię przylutować, a w przypadku BGA byłby nawet problem z zaprojektowaniem płytki. BTW, w warunkach domowych trudniej równo przylutować kondensator 0805 niż scalak TQFP100... :-)
moim skromnym zdaniem im cięższy element tym montarz przewlekany lepszy. zwłaszcza w przypadku urządzeń przenośnych czy montowanych tam gdzie telepie. Złącza na przykład jakieś solidniejsze to przewlekane. No i kondensator 4700uF 25V w SMD chyba nie występuje. Nie rozproszysz też za dużej ilości ciepła w SMD bez grzania całej płytki. Ale jak nie ciepłe i lekkie to można SMD. O ile ręka pewna i oko zdrowe.
O aspektach mechanicznych (zlacza, duze kondensatory elektrolityczne itp) juz tu byla mowa. O ile wiele zlacz w SMD trzyma sie plytki prawie tak samo dobrze jak przewlekane (np. goldpiny 20x2), o tyle elektrolity w SMD potrafia odpasc od plytki gdy tylko mocniej nacisniesz palcem.
Jeszcze dodam o izolacji jezeli pracujesz z wysokimi (dla elektronika, nie elektryka) napieciami - kondensator ceramiczny np. 100 nF w obudowie SMD 0805 jest zwykle specyfikowany na napiecie 50V. Trzeba tez uwzglednic izolacje miedzy padami na plytce - czy nie bedzie za blisko gdy robisz np. przetwornice DC/DC prostujaca na wejsciu napiecie sieci (230V AC -> 325V DC). Inna sprawa to dopuszczalna moc np. rezystorow: w obudowie 0603 zwykle tylko 0,1W, 0805: 0,125W, 1206: 0,25W. Jak potrzebujesz czegos wiecej (np. 1W) to albo wpadasz w jakas ogromna obudowe SMD, albo trzeba zastosowac opornik przewlekany. Dlatego zwykle zasilacze widuje zrobione montazem przewlekanym, na plytce jednostronnej (przy okazji mozna zamowic grubsza folie miedziana).
No więc starać się "nabywać" :) Szczególnie że wystarczy wziąć do ręki kondensator aluminiowy SMD, żeby się przekonać jaka będzie wytrzymałość spoiny w stosunku do sił niszczących. O co tu pytać????
Jak jesteśmy przy tranzystorach to policz też ile tracisz na nich ciepła. I dotknij MOSFETów od zasilacza na płycie głównej kompa. Wszystko tam sie grzeje bo radiatorów nie ma. To oczywiście wpłynie na stabilność części analogowej jak taką masz.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.