Czołem.
Podpowie ktoś jak zabrać się za naprawę silniczków z zestawów Lego ? Zwykle padały tasiemki i złącza, tymczasem problem jest poważniejszy - silnik zasilony z firmowego pudełka z bateriami kręci się tylko w jedną stronę. Pudełko i silnik sprawia wrażenie nierozbieralnego, a na dokładkę po podłączeniu na pająka tylko 2 biegunów układ działa OK. Silnik zasilony całkiem z zewnątrz działa OK w obie strony. Prawdopodobnie w pudełku z bateriami siedzi układ kontroli prądu czy coś podobnego, silnik jest zasilany 4 przewodami. Wujek Googiel nic praktycznie nie wie o naprawie *nowych* wynalazkach Lego.