Witam grupowiczow, mam w domu karte dzwiekowa sound blaster live 1024 ktora pragne ozywic. Karta posiada 4 kanaly z czego 2 umarly. Stalo sie to jakis rok temu przy doslownym tego znaczeniu eksplozji koncowki LM3886 (2 nozki zamienily sie w wegielki, nie mowiac juz o osmolonej calej plytce :P) w wzmacniaczu :-P Podejzewam ze karta zostala potraktowana jakims napieciem. Od tamtego czasu kanal przedni milczy... Napiecie na wyjsciu 0.0V. Znalazlem w archiwum podobna sytuacje z sound blasterem i w tamtym przypadku padl wzmacniacz PT2308-S (odpowiednik tda1308) Jakie mam szanse ze tylko ten uklad poszedl ?(szkoda mi czasu i pieniedzy tracic na marne) Spotkal sie ktos z podobna usterka ? Czy poza tym ukladem da sie cos ew wymienic na karcie ?
Z gory dziekuje za pomoc
Pozdrawiam, Piotrek