Samsung laduje

W jakiś sposób trzeba zapewnić żywotność tylko 600 cykli...

Nie - telefony tak właśnie ładują :(

W dniu 2018-12-23 o 10:04, J.F. pisze:

Ładuj na 90% i zaczynaj jak spadnie <30%, wiem że to upierdliwe ale dzięki temu aku dłużej żyje.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5183616713$ snipped-for-privacy@squadack.com... Hello J.F.,

Wiecej przezyl.

Wydaje mi sie, ze dawniej tak nie bylo.

No i mam nokie, w ktorej bateria juz tez zuzyta ... po 10 latach.

No i jeszcze mam doswiadczenie z Siemensami, ktore ladowaly do 4.2V, ale baterie zuzywaly szybko.

Przy czym one ... mam wrazenie, ze nie mialy ogranicznika pradu, jak napiecie podchodzilo do tych 4.2V, to przechodzily do pracy impulsowej - cykl PWM kilka sekund, srednie napiecie 4.2V, ale na pewno w czasie wlaczenia bylo wiecej.

No i po naladowaniu wylaczal, ale po ~20 minutach znow przechodzil do ladowania, ktore tym razem krociutko trwalo, tym niemniej zostawiony na noc z ladowaniem ... moze troche przeladowywal.

J.

To może być akumulator "High voltage". Stosuje się takie w modelach latających żeby wcisnąć w baterię chociaż trochę więcej ładunku. Nie zdziwiło by mnie gdyby producenci telefonów też poszli w tym kierunku. Napięcie na w pełni naładowanym akumulatorku HV to 4.35, co dość dobrze zgadza się z twoimi pomiarami. Wg pilotów dronów latających na takich akumulatorkach ładowanie do 4.2V, jak klasyczne ogniwa, zapewnia im niemal wieczne życie, kosztem zmniejszonej pojemności użytecznej. Mierzyłeś napięcie ładowania przed podmianą?

Od niedawna mam akumulatorki HV, ładowałem je tylko z jakieś 5 razy, jak do tej pory żadnych (nawet minimalnych) negatywnych efektów nie zauważyłem. Ale z tego co czytałem to zbyt długiego życia takie ogniwa nie mają. Nie wiem dokładnie co to ma oznaczać. Być może ktoś wyliczył ze przy przeciętnej częstotliwości ładowania baterii w telefonie zanim spuchnięcie będzie na tyle duże żeby było wyczuwalne, skończy się gwarancja, i to już będzie problemem użytkownika a nie producenta :)

Jacek.