Re: uszkodzony termostat zabezpieczaj?cy w ?elazku

f napisał(a):

Wlasnie naszym problemem jest obecnie sprzet "masowego" uzytku. Sprzet ktory juz na etapie konstruktora ma z zalozenia byc szmelcem, ktory ma sie rozwalic, aby klient kupil nowy i podtrzymywal obroty korporacji. I z czego tu sie cieszyc????

A cieszy Cie to??? bo mnie wcale.

A szkoda, bo zaczely sie czasy narastania kupy nowowczesnego szmelcu na wysypiskach smieci.

Apropos zelazek - ja mam zelazko babcine, z 1968 roku, dziala wysmienicie, zero awarii, jedynie ma nowy sznur zasilajacy. Niech sie nowe wynalazki schowaja...

Reply to
DJ
Loading thread data ...

To nie tylko to. Ile bedzie serwisant kosztowal - 50$/h ? Ile bedzie trwala naprawa ? Ile bys chcial za zelazko nowe zaplacic ?

Takie czasy. Tez bedziesz kiedys zarabial tyle ze wymienisz stara lodowke na nowa, nawet bez awarii.

Spirale jednak w sklepach wtedy byly, jakby sie jakas przepalila. A zelazko pewnie nie ma nawilzacza, spryskiwacza i ma porysowana stope :-) A termostat ma ?

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.