>>> Przy sinusoidzie mamy współczynnik sqr2, piła sqr3, pół sinusoidy sqr4.
>>>> A jak wygląda sygnał, który ma tenże sqr5?
>>> A w ilu przypadkach masz idealną sinusoidę bez harmonicznych ?
>>> Może jednak lepiej wyjść z pierwiastka sumy kwadratów za dany okres.
>> Ale komu to potrzebne, tak naprawdę?
>> W przetwornicach i tak trzeba to albo liczyć żmudnie krok po kroku
>> albo użyć PSDT od Texasa - on liczy RMS.
> Mi było. Miałem samplowane U i I przebiegów nie sinus.
> Trzeba było policzyć właśnie RMS.
> Tak sobie myślę że to może być coś podobnego.
Do tego, żeby policzyć straty na rezystancjach czy przekroje miedzi w elementach indukcyjnych - PSDT wystarczy w zupełności. Poza tym - po tylu latach, to już nawet tego nie liczę - szacuję na podstawie doświadczenia.
Ale jakbym miał na przykład określić poziom zakłóceń RMS, to po prostu użyłbym do tego odpowiedniego narzędzia, które robi to samo i rysuje mi wykres od razu ze wskazaniem przekroczeń. Zarówno wartości RMS jak i szczytowych. Na szczęście nie muszę produkować tych narzędzi :)