Re: pomiar temperatury multimetrem

On 28 Lis, 11:11, John Smith snipped-for-privacy@buziaczek.pl wrote:

> Wykonuję pomiar w roztworze lodu w wodzie (0 st. C). > > Czyli faktycznie (z definicji) coś około 0.3 do 0.5°C.

Wodę trzeba umieć zamrażać ;] Robi się tak, że w naczyniu A umieszcza się naczynie B (czyste, nieporysowane). Do naczynia B wprowadza się wodę destylowaną (świeżą, najlepiej chłodną i destylowaną(!), a nie demineralizowaną), w naczyniu A umieszcza się mieszaninę oziębiającą (lód z solą na przykład, albo cokolwiek, co ma mniej niż 0 stopni (ok.-10 jest OK), byle nie za zimne, bo za szybko będzie chłodzić) i mieszadło (żeby poprawić wymianę ciepła między mieszaniną a wodą w naczyniu B). W naczyniu A w wodzie umieszcza się badany termometr (czysty) i odczytuje temperaturę. W trakcie chłodzenia temperatura wody spadnie poniżej 0 stopni (ciecz przechłodzona). Jeżeli nie spadnie, to albo były zanieczyszczenia, albo naczynie B było porysowane. Gdy osiągnie

-3..-5 stopni, a woda nie zacznie sama krzepnąć, należy lekko wstrząsnąć badanym termometrem, albo delikatnie potrzeć o ściankę, żeby rozpoczęło się krzepnięcie. Temperatura nagle wzrośnie i przez pewien czas będzie utrzymywała się na poziomie 0 stopni. Dzieje się tak, ponieważ ciepło krzepnięcia jest dużo większe (liczbowo) od ciepła właściwego i pozwala na ogrzanie wody od dość niskiej temperatury do 0 stopni (ciepło topnienia / ciepło właściwe = maksymalna możliwa różnica temperatur), ale nie ma sensu z tą temperaturą przesadzać. Im mniej stopni poniżej zera, tym dłużej będzie się utrzymywać zero stopni po rozpoczęciu krzepnięcia. Powyżej zera się nie zagrzeje, bo nie ma prawa, nie pozwala na to równowaga. W dużym uproszczeniu, krzepnięcie wyzwala ciepło, topnienie je pochłania. Wyniki z badanego termometru odczytuje się w krótkich odstępach czasu (np. co 15 sekund). Będzie widać, kiedy temperatura się ustabilizuje i tą temperaturę należy uznać za 0 stopni. Jeżeli po rozpoczęciu krzepnięcia temperatura podniesie się , a potem zacznie powoli opadać, to znaczy że woda była zanieczyszczona. Błąd tak otrzymanej temperatury jest poniżej 0,05 stopnia Celsjusza, potwierdzeniem poprawności jest przebieg wartości odczytanej z termometru - stabilizacja temperatury po krzepnięciu. Wodę destylowaną w potrzebnych ilościach można bez problemu uzyskać w warunkach domowych, przy okazji będziemy mieć pewność, że woda będzie świeża. Tylko lepiej jest ogrzewać za pomocą kuchenki elektrycznej, żeby żaden "syf" z gazu się nie mieszał ze skraplaną wodą (no chyba że ktoś dysponuje zamkniętą aparaturą).

> Potem > > wykonuję pomiar  w temp. wrzenia wody. Z wykonanego wykresu wyliczam > > sobie napięcie dla temp. powyżej 100 st. C. > > Czyli faktycznie (z definicji) coś około 97 do 100°C.

To akurat jest banalnie proste. Potrzebny jest barometr (pogodynki w TV/internecie podają ciśnienie znormalizowane do poziomu morza, a nam potrzebne rzeczywiste) i kawał rury. W czajniku, którego wylot zaopatrujemy w nie za długą (kilkanaście cm) pionową rurę (albo pod kątem, byle by skraplająca się woda ściekała z powrotem do czajnika) gotujemy zwykłą "kranówę", a mierzymy nie temperaturę cieczy, a temperaturę par. Temperatura cieczy może być nawet wyższa niż 100 stopni (rozpuszczone w wodzie sole), ale temperatura par będzie zawsze taka, jak temperatura wody, nad którą prężność par odpowiada ciśnieniu otoczenia. Temperaturę mierzymy wewnątrz rury w pobliżu wylotu, jak najdalej od ścianek. Rura jest potrzebna, żeby pary mogły oddać nadmiar ciepła, bo bezpośrednio nad lustrem zanieczyszczonej wody będą miały większą temperaturę). Skraplanie pary wydziela duże ilości ciepła, przez co będzie się utrzymywał stan równowagi między parą a cieczą w danym ciśnieniu (podobnie jak w metodzie z lodem). Trzeba trochę poczekać, aż cały układ zbliży się wystarczająco do stanu równowagi (aż się rura nagrzeje), jakieś kilka minut od rozpoczęcia wrzenia. Przy okazji można pozyskać wodę destylowaną potrzebną do pierwszego eksperymentu.

W celu określenia temperatury par należy przekształcić równanie Antoine'a:

formatting link
żna też znaleźć dokładniejsze równania, ale wątpię, żeby Cie akurat aż tak duża dokładność interesowała.

Obydwa pomiary zależnie jak wysoko n.p.m. jesteś.

Raczej tylko ten drugi, 97 stopni jest na wysokości ok. 750m n.p.m. Zmianę temperatury topnienia można spokojnie zaniedbać.

Reply to
shogoonn
Loading thread data ...

fajnie się czytało. Dawno na newsach nie spotkałem tak zgrabnego opisu

MAc mrn

Reply to
MAc

a nie mozna odwrotnie ?

Wode zamrozic w zamrazarce, ale nie calkiem - resztke wylac, tam sa zanieczyszczenia, lod poczatkowy jest czysty.

Uzyskany lod rozbic, wrzucic do termosu, i jak troche sie stopi to mieszac - mieszanka wody z lodem powinna miec 0C ..

J.

Reply to
J.F.

snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

A my zalewaliśmy ciekłym azotem wodę dejonizowaną imieszaliśmy żeby powstała mieszanka wody z lodem. Dokładność nie gorsza niż 0,05K.

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.