Re: kicad - co czyta??

W dniu 2010-05-07 12:02, ptoki pisze:

> > > > > > >> Hello ptoki, > > >> Friday, May 7, 2010, 10:47:49 AM, you wrote: > > >>> Wrzuciłem sobie na oczy już to: > >>>
formatting link
>>>
formatting link
>>>
formatting link
>>> Zrobilem sobie troche eksportu bibliotek eagle do kicad-a (tym > >>> przepisem
formatting link
>>> ) > >>> Co jeszcze rzucić sobie na oczy przed rozpoczęciem i w trakcie działań > >>> projektowych? > > >> Sprawdzić, czy po imporcie bibliotek do KiCADa na pewno elementy mają > >> poprawne atrybuty. Bo ja po zaimportowaniu jakiś powszechnie > >> dostępnych bibliotek z dużym zaskoczeniem przekonałem się, że elementy > >> nie mają włączonej maski miedzi i trzeba każdy punkt lutowniczy > >> ręcznie poprawiać :( > > >> [...] > > > No wlasnie jestem na etapie weryfikowania czy to co widze jest tym co > > ma byc. W jednym z tutoriali wyczytalem ze trzeba elementy dodawac po > > dwa bo raz dodaje sie sygnaly a raz zasilanie czy cos w ten desen. No > > i troche mnie to straszy. > > Podaj w którym miejscu tutoriala to piszą. > Przy okazji sprawdź jeszcze w obudowach czy napisy bądź zarysy obudowy > nie wchodzą na pady bo mogą być problemy przy lutowaniu smd. Ja niektóre > "zewnętrzne" biblioteki musiałem przerabiać. Napis przestawisz i > pomniejszysz na projekcie pcb, ale obudowę to już musisz przeedytować. > Z kolei przy rysowaniu schematu czasami nie chciał mi przyjąć numeru > elementu. To znaczy na schemacie był ale we właściwościach go nie było > (czyli było na przykład  C?)  i wywalało błąd na etapie generowania > listy. Czasami musiałem usunąć element i wstawić ponownie. Ale nie chcę > Cię nadmiernie straszyć. To się zdarzało z dwoma trzema elementami na 100. >

W temacie o imporcie bibliotek.

formatting link
wiecej polowa strony.

Cytat: Mianowicie przy umieszczaniu elementów na schemacie chcąc dodać całe złącze AK300/10 (wszystkie jego piny), należy umieścić kolejno jego dziesięć pinów jak na przykładowym schemacie. W tym celu można korzystać z opcji Kopiuj element dostępnej w menu kontekstowym myszki po kliknięciu na danym elemencie, w tym przypadku pinie złącza AK300/10. Także dodajemy na planszę schematu drugi dekoder 7446N. Dlaczego Question

Wyjaśnię to w pierwszej kolejności na dekoderze 7446N. Mianowicie w Eagle piny zasilania układów scalonych dostępne są dopiero po kliknięciu na ikonce Invoke i po przekonwertowaniu biblioteki 74xx-eu stanowią one drugą część dekodera 7446N. Podobnie jest z innymi elementami, jak np. złącza. W programie Eagle po umieszczeniu np. złącza AK300/10 na planszy schematu, jego piny można przesuwać osobno. Po przekonwertowaniu biblioteki con-prt500 piny wszystkich złącz są dostępne osobno i złacze AK300/10 składa się z dziesięciu elementów. Podobnie jest też z przekaźnikami, gdzie osobo dostępna jest cewka przekaźnika i jego styki. Opisane tu właściwości przekonwertowanych bibliotek dotyczą tylko elementów schematowych.

Właściwości elementu 7446N - jak widać składa się on z dwóch części. Część pierwsza to właściwy dekoder 7446N, a część druga to piny zasilania układu 7446N. Musimy więc na planszy schematu umieścić dwa układy o oznaczeniu U1A i U1B. U1A jest to właściwy dekoder 7446N a U1B są to jego piny zasilania. Jeśli nie umieścimy tak oznaczonego (a właściwe dwóch oznaczonych w opisany powyżej sposób) układów U1, to nie będziemy mieli dostępnych jego pinów zasilania. Widać to na rysunku poniżej.

Koniec cytatu.

Moze to odnosi sie do jakiejs starej wersji, boa watek juz z poltorej roku ma...

Reply to
ptoki
Loading thread data ...

W dniu 2010-05-07 12:39, ptoki pisze:

Czyli problem jest związany raczej z bibliotekami importowanymi z Eagle niż z natywnymi. Ja akurat nie importuję bibliotek z komercyjnego programu. Albo stosuję biblioteki na licencji CC albo (to najczęściej) robię je sam. W sumie to co opisałeś to nie jest żaden poważny problem. Jeśli osadzasz element i widzisz, że to jest part A to zaglądasz do właściwości ustawiasz na B i widzisz jakie inne linie pokazuje. Generalnie jak zaczynasz używać jakieś obce biblioteki to trzeba się im dobrze przyjrzeć.

Swoją drogą pomysł aby zasilania wydzielić jako osobną część układu wydaje mi się dość sensowny. Gdy masz dużo VCC, GND , AVCC, AVREF, AGND to najlepiej jak one są osobno w U3B niż mieszają ci się między liniami sygnałowymi. Taką konwencję czasami widuję w schematach. W sumie to lepsze niż ukryte piny zasilania, które mają zfiniowaną sieć np VCC w TTL a VDD w Cmosach. I nigdy nie wiesz czy podłączy automatycznie czy nie. Tak przynajmniej pamiętam w starym Protelu.

Reply to
Mario

W dniu 2010-05-07 12:39, ptoki pisze:

Czyli problem jest związany raczej z bibliotekami importowanymi z Eagle niż z natywnymi. Ja akurat nie importuję bibliotek z komercyjnego programu. Albo stosuję biblioteki na licencji CC albo (to najczęściej) robię je sam. W sumie to co opisałeś to nie jest żaden poważny problem. Jeśli osadzasz element i widzisz, że to jest part A to zaglądasz do właściwości ustawiasz na B i widzisz jakie inne linie pokazuje. Generalnie jak zaczynasz używać jakieś obce biblioteki to trzeba się im dobrze przyjrzeć.

Swoją drogą pomysł aby zasilania wydzielić jako osobną część układu wydaje mi się dość sensowny. Gdy masz dużo VCC, GND , AVCC, AVREF, AGND to najlepiej jak one są osobno w U3B niż mieszają ci się między liniami sygnałowymi. Taką konwencję czasami widuję w schematach. W sumie to lepsze niż ukryte piny zasilania, które mają zfiniowaną sieć np VCC w TTL a VDD w Cmosach. I nigdy nie wiesz czy podłączy automatycznie czy nie. Tak przynajmniej pamiętam w starym Protelu.

Gdybyś dodał jeszcze spację po tych dwóch kreseczkach to byłaby już prawidłowa sygnaturka i mój czytnik nie próbowałby jej cytować.

Reply to
Mario

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.