Witam,
Podjąłem próbę aktualizacji biosu w płycie głównej serwera P7D master. Mimo, iż wszystko przeszło jak należy, bios nie był pomylony, płyta nie startuje. Co więcej, okazało się, że nie jestem osamotniony w moim nieszczęściu, bowiem podobne objawy jak mój dostało wielu "szczęśliwców"
- użytkowników P7D. Czy mam już kupować nową płytę, czy może jest szansa na reanimację uwalonego biosu?
pozdr raqs