Witam
chicałem sobie kupić jakąś małą lutownicę do elektroniki w miarę precyzyjnej, żeby można było wziąć do domu z roboty bo mi zakoszą (już zakosili wskaźnik :-( ), albo będę łatwo mógł ją schować :-). Są na allegro takie małe pistoletowe bez transformatora. I teraz jak one się sprawują (pytanie do tych co używali)? I którą kupić 30-60W czy 30-100W (po wciśnięciu mają "turbo" i dają albo właśnie 60 albo 100) ?