Problem z ledami

Witam

Mam problem z ledami ( chinszczyzna, 6 kandeli, dlugosc fali 515 nm ) Po 2 tygodniach ciaglej pracy, powiedzmy jedna, dwie na tysiac sztuk pada. Przestaje swiecic chcociaz nadal przewodzi. Jak sie dotknie wyprowadzen to znowu swieci po czym przestaje i tak w kolko. Chodzi o to ze nie moge sobie pozwolic na 2 tygodniowe testowanie urzadzenia, wiec chcialbym znalezc jakis sposob na wykrycie potencjalnie wadliwiej diody. Moze ktos z was juz walczyl z tym tematem i wie jak wykryc taka diode ( pomiar pradu, spadku napiecia, pojemnosci ) ?

Pozdrawiam

Sebasto

Reply to
Sebasto
Loading thread data ...

Może masz źle zamontowane i wykańczają je szoki termiczne? Konstruowałem i montowałem urządzenia w których diody liczyły się w tysiącach i zauważyłem, że tam gdzie zbagatelizowałem sobie sprawę "niemęczenia" nóżek, tam diody (lub luty) padały pojedynczo. Teoria (prezentowana na jakieś stronie producenta) jest taka: Od termicznych naprężeń na nóżkach, robią się szczeliny wzdłuż doprowadzeń i wilgoć dociera do struktury. Tam koroduje bonding doprowadzeń Al-Al-InGaAs (czy co tam jest).

Reply to
Michal Smolnik

Nierobienie tego co Ty :-) W dokumentacjach do LEDów (ZTCP nawet tych z CEMI) wyraźnie piszą, żeby nie montować ich na zero. Musi być odstęp dla wyrównania rozszerzalności żywicy optycznej i FR4. Słowem - szkolny błąd w projekcie. I tak dobrze, że to nie szkło - wtedy po pierwszym nagrzaniu zaczęłyby odpryskiwać kawałki.

Reply to
Michal Smolnik

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.