Preparat do srebrzenia miedzi ?!

Wed, 27 Jun 2007 23:27:07 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Rock" snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

No właśnie na te tanie preparaty do cynowania jakoś wszyscy narzekają. Ja używam Seno 3211 i wszystko jest ok. Kosztuje ok. 50 zł, ale wystarcza mi na rok. Warunkim dobrego cynowania jest przetarcie całej miedzi drobnym wodnym papierem ściernym (np. 1500), tak żeby błyszczała. Na utlenionej cyna nie siada.

Wprawdzie jest to niestety tylko pokrycie Sn a nie SnPb, ale da się lutować.

Reply to
__Maciek
Loading thread data ...

Rock pisze:

----------------

No stary.., na razie gniazdo pokrylo sie juz calkiem szarografitowym nalotem i ma tendencje do dalszego sciemniania... Nie trace nadzieji i poczekam do jutra, moze to wymaga czasu aby caly proces 'odwrocil sie' o 180 stopni:) W kazdym razie, dobrze ze nie jestes moja babcia..;) A moze to nie o sol chodzilo, tylko o sode?

Kristo

Reply to
HaMMeR

Proponuje preparat Argentum - uzywaja tego zlotnicy do czyszczenia wyrobow

Pozdrawiam

Reply to
Marcin Sroczyk

---------------

Dzieki, znalazlem dostawce i dokonalem zakupu. Jest tani!:)

Pozdrawiam rowniez Kristo

Reply to
HaMMeR

Thu, 28 Jun 2007 14:49:25 +0200 jednostka biologiczna o nazwie HaMMeR snipped-for-privacy@astercity.net wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

O sól, ino używany kawałek aluminium musi być nieutleniony, najlepiej dorwać kawałek blachy aluminiowej i przetrzeć papierem ściernym tuż przed przeprowadzaniem czyszczenia. I jeszcze jedno - czyszczony przedmiot _musi_ być w kontakcie z aluminum. Inaczej to nie działa. No i sól należy z wodą wymieszać.

Poczytaj:

formatting link

Reply to
__Maciek

Thu, 28 Jun 2007 13:31:11 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Rock" snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Po cynowaniu trzeba płytkę bardzo dobrze wypłukać (ja przemywam jeszcze mydłem). Wszystko jest ok.

???

Podobno te preparaty z Allegro się tak chrzanią po kilku dniach. Może jakąś podróbę kupiłeś ? Ja Seno 3211 kupuję w TME (bo niestety chyba tylko tam jest). Nigdy nie miałem z tym preparatem najmniejszych problemów.

Kupuję to, jak napisałem, mniej więcej raz na rok i przez ten czas dzielnie mi służy. Pocynowane płytki są błyszczące i po jakimś czasie stają się tylko trochę mniej błyszczące. Lutują się dobrze niezależnie od czasu od pocynowania, lutowałem już kilkuletnie, nie ma problemów.

Reply to
__Maciek

Do posrebrzenia (cienką warstwą) powierzchni dużych przedmiotów, a także do naprawienia braków (zasrebrzenie fragmentów powierzchni, które z różnych względów nie zostały pokryte powłoką srebrną w procesie zasadniczym) można stosować metodę tamponową, tj. pocieranie tych fragmentów powierzchni bawełnianym tamponem nasyconym specjalną mieszaniną. W skład tej mieszaniny wchodzą: chlorek srebra, AgCl 14 g/dm3, chlorek sodu, NaCl 20 g/dm3, wodorowinian potasu 20 g/dm3.

Sole te, bardzo drobno sproszkowane, rozprowadza się z małą ilością wody i po nasyceniu nimi tamponu pociera się poddawaną srebrzeniu powierzchnię, aż do uzyskania żądanego efektu. Nieco grubsze powłoki uzyskuje się tą metodą, stosując sole jodkowe zamiast soli chlorkowych.

zrodlo - jubiler polski archiwum , tyle ze takie srebrzenie wymaga odpowiedniego przygotowania powierzchni , najpierw mechanicznego jesli konieczne a nastepnie chemicznego inaczej srebro sie nie trzyma :(

tak samo jak miedz osadzana na stali z kapieli kwasnych odpada a z kapieli cyjankowych jako podklad trzyma sie dobrze , magia :)

Reply to
at

Nie znam się praktycznie w ogóle na elektronice. Znam się na chemii. Kiedyś kolega spytał się mnie czy byłbym w stanie zrobić coś do srebrzenia. Zrobiłem opierając się na trochę bardziej ambitnej literaturze niż Sękowski (który nie da się ukryć jest dla młodzieży). Jednak ceny odczynników były takie, ze bardziej się opłaciło robić cynowanie. Lecz ostatnio udało mi się zdobyć odczynniki po cenach niższych niż w hurcie. I praktycznie tylko dzięki temu jest to opłacalne. Kiedy te odczynniki się skończą aukcja się więcej nie pojawi. I tak... Piszecie o tym AgS2 tak jakby całe srebro w sekundę miało się w nie obrócić. Udajcie się do kredensu mamusi/babci/żony i co tam jest? Srebrna lub posrebrzana zastawa a nie czarny pył AgS2. Jeśli dawno nie czyszczona to pokryta ciemnym nalotem. Właśnie pokryta bo AgS2 tworzy cieniutką warstwę ochronną dalej siarka już nie reaguje. Ile czasu potrzeba aby pokryło się siarczkiem? Właśnie udałem się do kredensu. Posrebrzana zastawa używana ostatnio 13 października(urodzinki braciszka) jest dalej czysta chociaż przechowywana w zwykłym pudełeczku papierowym. Dlaczego? Ponieważ nie mamy aż tyle siarki w swoim otoczeniu(z Wawy jestem). Jej stężenie jest minimalne. A jeśli trzymamy płytki w jakimś w miarę szczelnym pudełku to dłuuugo trzeba czekać na pojawienie się czegokolwiek. A jak się pojawi to co z tego? folia aluminiowa roztwór soli kuchennej płytka do środka tak aby się stykała srebrnymi elementami z folia

30min. max i już czyściutkie mamy srebro. Nie potrzebna żadna blacha glinowa dodatkowo wyczyszczona papierem ściernym. Tak naprawdę to prawdziwym wrogiem jest AgCl. Bardzo ważne jest aby posrebrzoną powierzchnię bardzo starannie osuszyć a następnie przechowywać w miarę suchych warunkach. Opinia przyczepności lutowia do tej warstwy srebrnej pochodzi od mojego kolegi który sporo już w życiu się nalutował z użyciem tego preparatu. Co do przyczepności warstwy srebra do miedzi. Osobiście zalecam krótkie trawienie w kwasach przed srebrzeniem. Kolega który testował preparat z początku tak robił jednak zaprzestał tego, uznał ze przyczepność do miedzi która była oczyszczona papierem ściernym jest całkowicie wystarczająca. Naturalne jest że jeśli ktoś chce tą warstwę srebra traktować później papierem ściernym to ona nie wytrzyma podobnie jak cyjankowa.

Ps. Nigdy wcześniej tego preparatu nie sprzedawałem poza paroma znajomymi więc nie sądzę abyście mieli okazję się z tym zetknąć. Jeśli pozostały u was jakieś niejasności to chętnie w miarę możliwości odpowiem na pytania. Pozdrawiam

Reply to
pasterz_88

Powitanko,

Ag2S raczej:-) Oczywiscie, masz racje co do powierzchniowego powstawania Ag2S. Na "zezarcie" nawet cienkiej powloki potrzeba czasu, ale wlasnie ta cienka powloka siarczku czyni lutowanie takiego czegos upierdliwym. No ale jak plytka swieza i potem zabezpieczona, to jest calkim OK. Tylko poza walorami estetycznymi niezabardzo widze zalety srebrzenia PCB.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Ehh głupi błąd :/ To jak się lutuje do warstwy siarczkowej łatwo sprawdzić. Jak znajdę troche czasu to to pokryję jakąś płytke siarczkiem i dam koledzae do sprawdzenia. O ile dobrze pamiętam to Sękowski nawet podaje jakąs prosta metode na ochronę Ag. Należy srebro zanurzyć w roztworze K2Cr2O7 na pare sekund wtedy pasywuje. Pytanie jaka jest przyczepność do tlenku srebra. A i to też będę mógł sprawdzić.A i to jak wygląda warstwa zalerzy w zncznym stopniu od miedzi. W zależności od niej może powstać warstwa matowa lub błyszcza. Ale nie zapominajmy że duzo czasu trwa pokrycie się siarczkiem przez srebro więc nie ma co zbytnio dramatyzować Pozdrawiam

Reply to
pasterz_88

Zagotować w 10% kwasie siarkowym. Jubilerzy nazywają to bejcowaniem. Oczywiście bez plastikowych elementów :-)

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
invalid unparseable

Była już dyskusja na ten temat. A najprościej pogadaj z jubilerem :-)

Pozdrawiam!

Reply to
invalid unparseable

Tomasz Gawlik pisze:

-----------------

Dzieki za pomysl, bylby znakomity, ale mieszkanie mam male, dzieci, wiec na chemie laboratoryjna chyba za ryzykowne.., bo tych pare kropel HCL, to musialbym odlac z pelnego opakowania itd., no chyba ze podczas urlopu, jak zostane sam... Pozdrawiam

Kristo

Reply to
HaMMeR

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.