Potrzebuj? opinii osób pracuj?cych

Mam kolege po filozofii, naprawdę mądry człowiek. Ale takie wykształcenie tylko przeszkadza, czasem je zatajał. Co zrobić, nie ma roboty dla ludzi mających wiedzę ogólną.

Reply to
Sebastian Biały
Loading thread data ...

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan J.F. napisał:

Zarty zartami, ale wyobrazasz to sobie w ZSRR ? Toz przeciez oburzenie na artyste byloby wielkie ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2015-09-23 o 20:50, Am.Cz pisze:

na ten temat i podzielić się wnioskami z przebiegu ankiety.

Zadałem sobie trud i zajrzałem na tą ankietę.

Rzecz w tym, że gdybym ujawniła swoje oczekiwania, mogłoby to wpłynąć na wyniki badania.

Ale zauważ że te pytania są zbyt ogólne, bezprzedmiotowe bo trudno kogoś (programistę) oceniać nie znając kryteriów oceny np: cechy które kojarzą się z programistą, jakie cechy? programistą może zostać każdy kto się nauczy pisać w danym języku program, znam wielu ludzi nie związanych z informatyką ktorzy napisali jakis program np w ramach hobby, albo potrzeby w pracy, ale zawodowymi programistami nie są. Ja pomimo że napisałem kilka programów, potem skończyłem studia informatyczne na których także pisałem programy i praca dyplomowa to także był program wcale sie nie czuję programistą i na codzień się tym nie zajmuję, więc określenie cech charakterystycznych wg mnie nie jest możliwe, albo jest bardzo ułomne.

Reply to
janusz_k

Pan janusz_k napisał:

Ze swoich licealnych czasów pamiętam najdurniejszy z wykładanych wtedy przedmiotów -- przysposobienie obronne. Porowadzony przeważnie przez emerytowanych politruków, którzy inteligencją mogli równać się tylko z podporucznikiem Dubem, oficerem C.K. armii Austrowęgier.

Nauka polegała na wypełnianiu zeszycików do ćwiczeń, w których trzeba było odpowiadać na pytania równie mądre, jak w tej ankiecie. Myśmy wszyscy na wyścigi starali się wymyślać odpowiedzi jeszcze głupsze niż pytania. Wiedzieliśmy, że nauczyciel tego i tak nie czyta, bo by wtedy zgłupiał jeszcze bardziej (co było trudne do wyobrażenia, ale ryzyko zawsze istnieje).

Część z tych zabytków się zachowała i została utrwalona w sieci. Tu mamy bardzo podobne zadanie "cechy charakterystyczne żołnierza LWP" i odpowiedź jednego z kolegów:

formatting link
Jarek

Reply to
invalid unparseable

To nie lodowka a legitymacja posla albo senatora potrzebna.

Reply to
Zenek Kapelinder

W dniu 2015-09-24 o 20:32, Jarosław Sokołowski pisze:

Reply to
janusz_k

Pan janusz_k napisał:

Są jeszcze pliki z numerkami 1, 2 i 4. Ten pierwszy ma nawet pytanie (2) mieszczące się w tematyce grupy. Kardynalną zasadą przy wypełnianiu tych zeszycików było wypełnienie pismem całego miejsca wyznaczonego przez kropki. Pisać można było byle co. Wtedy pan pułkownik był zadowolony. Moje zeszyty niestety nie dotrwały do dnia dzisiejszego. A szkoda, bo były wysoko cenione w tzw. środowisku. Niektórzy do dzisiaj wykorzystują zaczerpnięte stamtąd sformułowania.

Reply to
invalid unparseable

Czy w zamian jak nabardziej autentyczny "magister pola walki" zaspokoi Twoje potrzeby? :-)

Reply to
Maciek

Byłem na konferencji dotyczącej wysokich technologii za PRL. Mnóstwo informatyków. Było mi strasznie głupio, że ja w dżinsach i t-shirt'cie a oni w garniturach...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Szacun! :-)

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:2286969996$ snipped-for-privacy@squadack.com...

Albo informatycy i programiści to inne światy, albo PRL i obecnie to inne światy, albo i to i to. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mu37at$9pa$ snipped-for-privacy@srv.chmurka.net... Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w

To i to. Myslisz, ze jak zrobisz konferencje nt. wysokich technologii dla tzw informatykow bankowych, to dzinsy zobaczysz ?

J.

Reply to
J.F.

To byli głównie starsi panowie, na bardzo wysokim poziomie (m.in. 7 profesorów zwyczajnych), którzy to tworzyli 40+ lat temu. Ja, z moim

30-letnim doświadczeniem byłem dla nich młodzikiem, żeby nie powiedzieć gówniarzem ;)

Ale rozmowy w kuluarach wymagały naprawdę sporego wysiłku umysłowego. Przepyszne :)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A propos konferencji - nie tak dawno była na PWr konferencja na temat EMC - miałem nadzieję Cię tam zobaczyć...

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Użytkownik "Piotr Wyderski" snipped-for-privacy@neverland.xxx napisał w news:mu36ej$q4o$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl ... : : Maciek wrote: : : > Czy w zamian jak nabardziej autentyczny "magister pola walki" : > zaspokoi Twoje potrzeby? :-) : : Szacun! :-) : : Pozdrawiam, Piotr :

Dawali też mgr absolwentom uczelni artystycznych. Bardzo mnie to bawiło, ale czy... powinno? No bo jednak sroce spod ogona nie wypadli, studia nie takie znów lekkie, no i talent też nie u każdego zjadacza chleba powszechny. No to chyba im się należy? Ale gdy słyszałem, jak ten czy inny artysta wspominał o tym, przynależnym mu mgr, to nieodmiennie przypominał mi się film, w którym Zdzisław Maklakiewicz komuś-tam przedstawia się następującą frazą: - Magister jestem. Dla przyjaciół "megi"...

No i nie mogłem się powstrzymać, na tych "megi"-artystów rżałem jak koń! Czym wprawiłem w głębokie oburzenie kilku z nich...

A i moja droga Mateczka coś tego tytułu nie lubiła. Otóż miała na dyplomie jak wół: "magister inżynier chemik". No i kiedyś ktoś-tam, mający najwyraźniej we łbie inną hierarchię - zaczął ją tytułować owym magistrem. Na co ona w końcu warknęła:

- Magister to w aptece. A ja jestem inżynier!

Reply to
(c)RaSz

Teraz moze ciut sie zmienilo, ale nie powinno. Sa wyzsze studia, jest nalezny tytul - dawniej magister, dzis czesto licencjat czy inzynier.

Z talentem to roznie - niektorzy go maja, o czym swiadczy filmografia i nagrody, a tytulu nie maja.

A potem wychodza takie kwiatki, ze Olbrychski na studiach uczyc nie moze, bo dyplomu nie ma. Na szczescie mogl skrocone studia odbyc, prace dyplomowa napisal, o aktorze Olbrychskim, tytul uzyskal.

J.

Reply to
J.F.
25 września 2015 13:31 Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl>

napisał w news:560530ad$0$27521$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl ... : : (...) : wychodza takie kwiatki, ze Olbrychski na studiach uczyc nie : moze, bo dyplomu nie ma. : Na szczescie mogl skrocone studia odbyc, prace dyplomowa napisal, o : aktorze Olbrychskim, tytul uzyskal. : J. :

A czy nie pomyliłeś Daniela z Rafałem? No bo jakoś dziwne wydaje mi się pisanie pracy dyplomowej w formie.... autobiografii / hagiografii ;) No a syn o swym ojcu wypowiadać się (z podziwem) publicznie - już może...

A co do "braku tytułu" i związanych z tym korowodów, to chyba najciekawszym tego przykładem był casus Stefana Banacha. Bezsporny geniusz matematyczny, który uzyskał doktorat, nie mając dyplomu ukończenia studiów, co było w zasadzie... niedopuszczalne!

Legenda głosi, że padł wtedy ofiarą machinacji kolegów i przełożonych we lwowskim UJK, którzy go poprosili, aby odpowiedział na kilka wątpliwości jakichś bliżej niesprecyzowanych gości uniwersytetu, którzy wciąż zadawali pytania zbyt trudne, aby owi koledzy mogli im podołać. Po tej "konwersacji" Banach dowiedział się, że właśnie zdał... na doktora nauk matematycznych. A dwa lata później otrzymał nominację profesorską - nadal bez formalnego dyplomu wyższej uczelni...

Reply to
(c)RaSz

Pan Maciek napisał:

To ten, który potem bronił pracy doktorskiej na temat "Krok defiladowy na gruntach podmokłych"?

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:560436f0$0$8379$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Oburzenie oburzeniem, ale istotniejsze chyba, KTO by się oburzył...?

Reply to
ACMM-033

Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mu3e6q$2kh$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

W zasadzie ktokolwiek. Jego oburzenie bardzo szybko by doszlo do wyzszych czynnikow, tam tez by sie ktos oburzyl, i to juz by byl KTOS ...

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.