witam
jest taki oto problem, pewien wykladowca kazal napisac na temat "Uzasadnić w oparciu o przykłady stwierdzenie, że elektronika jest nauką o wysokich prądach i wielkich częstotliwościach." wg mnie elektronika jak najbardziej tyczy sie pradow niskich, a nie wysokich chociaz tez nie do konca, ale.... jeden gosc podal jako przyklad cos takiego
przykład procesor P4: napięcie zasilania U=1.525V moc pobierana P=65W (pod obciążeniem)
P=U*I więc I=P/U co daje nam I=42.62A Więc gdzie masz niskie prądy... ?
wg mnie to bzdura, bo w ten sposob nie mozna tego liczyc, tak wiec jesli ktos kompetentny moglby rzucic okiem na
pozdrawiam