Płytki, płytki, płytki...

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl

Cienka folia okładkowa , o której mowa (80um, z księgarni) ma tą zaletę, że daje się łatwo odkleić. Nadaje się do osłonięcia całej dużej powierzchni, wraz z marginesami, przy etapowym wykonywaniu druku dwustronnego. Jednak delikatny klej ma tendencję do rozmaślania się na krawędziach. Dlatego drobne elementy wycinanki na pewno się nie utrzymają w kąpieli trawiącej. Jeżeli już chcecie używac folii samoprzylepnych, to raczej wchodzą w grę dobrej jakości folie używane na kasetony reklamowe. Na te lepsiejsze dają np. 5 lat gwarancji - przy bezpośrednim narażeniu na warunki atmosferyczne.

na allegro.pl ogłaszał sie jakiś gość który tanio i szybko robi płytki, ale bez metaliazcji...

ale teraz go nie widzę, czy ktoś z grupowiczów ma kontakt do tego gościa?

[...]

Spróbuj wcisnąć w uniwersalną UC2577T... To ma rozkład nóżek 15 na cal zamiast 10 na cal. Tak, wiem - można nóżki porozginać.

za kilka miesiesiecy tez bede sie oglaszac

2 stronne 1 stronne solder maska top,bottom overlay frez wiercenie itd . metoda adddytywna subtraktywna sito foto ful wypas :) moze srebrzenie zlocenie pasta grafitowa o ile srodki pozwola :) mam nadzieje ze beda chetni . teraz jednostronne to dla mnie pryszcz pomijajac wiercenie scierzki 12 mils z pelna powtarzalnoscia hehe. tylko sporo prob trzeba bylo w to utopic i sprzetu no i scierzki nie sa postrzepione . pozdrawiam sylwek .

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-06-27 21:46 Ania nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Porzuć folię, zacznij korzystać z papieru kredowego :-)

PS. Proszę o odpowiadanie pod cytatami i przycinanie ich do niezbędnego minimum.

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-06-27 21:58 RoMan Mandziejewicz nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Żebyś się nie zdziwił. Jak nie pójdzie jako całość(nie mówię, że za wielkie pieniądze) to na części - chociażby same silniki. Czy te ślizgające sięrolki to te od pobierania papieru?

Dokładnie - stary i stały problem HP od czasu, gdy księgowi zaczęli się wtrącać w projektowanie drukarek... Drukarki ze starszych serii tego samego typu pracują do dzisiaj bez większych problemów, końcówka produkcji serii 500, cała seria 600 - masakra :-(

[...]

Nie kurczy się podczas drukowania?

[...]

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl

Empiria rzecze tak: Papier kredowy wzięty prosto z półki w mieszkaniu jest trochę wilgotny i przy drukowaniu potrafi wykazać skurcz przekraczajacy 0.5mm/100mm a do tego różny w obu kierunkach. Wystarczająco dużo, żeby spartaczyć płytkę dwustronną.

Kilkadziesiąt sek. suszenia na żelazku stabilizuje go na tyle, że skurcz maleje do wartości <0.2mm/100mm czyli akceptowalnej w zastosowaniach amatorskich. Tyle, że coś za coś - mocno wysuszona kreda trudniej wymywa się z płytki.

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-06-28 20:58 RoMan Mandziejewicz nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

A próbowałeś przetrzeć te rolki watką nasączoną spirytusem albo zmatowić dorbnym papierem ściernym? Takie propozycje się pojawiały na tej grupie. BTW: moja 8 letnia DJ600 jakoś jeszcze nie ma z tym problemów :-)

A jak zachowuje się folia?

Zawsze można użyć jakiegoś kwasu :-)

Tyle, że coś za coś - mocno wysuszona kreda trudniej wymywa

i tu mozna uzyc "cilit kamień i rdza" który bardzo ładnie "wybombelowuje" resztki papieru kredowego :-) a przy tym oczyszcza płytke z tlenków przed trawieniem.

Użytkownik "badworm"

A u mnie jest niestety ten problem. Drukarka to 3 letnia hp 920c.

Trzeba przeczyscic rolki, bo sa strasznie zasyfione. Jak sie duzo drukuje to sporo brudu/kurzu/innego sie na nich zbiera i wlasnie pobiera potem po kilka kartek. Po przeczyszczeniu problem znika - na jakis czas.

To pomaga na krótko. Kiedyś HP nawet dawał takie urządzonka do szlifowania rolek z programem na dyskietce, wymuszającym kręcenie rolkami...

Musi mało drukujesz, albo trafiła Ci się drukarka po wymianie rolek - też takie były...

Wysyłając taki oto zestaw znaków dnia 04-06-28 23:15 RoMan Mandziejewicz nakarmił(a) stado głodnych newsserwerów:

Od trzech lat faktycznie mało drukuję - do tego stopnia, że kolorowa głowica lubi sobie zaschnąć. Wszystkie wydruki B&W robię na laserze. A drukarka była kupiona jako nowa w czasie gdy DJ600 już wychodziła produkcji.

Ja niby kupiłem na xero "papier kredowy", ide potem z nim do innego xero, a oni mi mówią, że na kredowym nie drukują, bo szkoda im maszyn.Ale jak pokazałem to co kupiłem okazało się, że to zwykły papier (ja sie nie znam) tylko lepszej jakości. W porównaniu z standardowym papierem jest gładszy i troche grubszy. Na nim skserowałem i zrobiłem kilka płytek. Zero problemów, bardzo ładnie toner przywiera do miedzi, po prasowaniu wiadomo kiedy można przestać, bo rąbią się wybrzuszenia na kartce, gdzie niebyło toneru. Niema odprysków, wszystko ślicznie przeszło. Ja już nie biegam za kredowym, zwykły gładki tez jest dobry. NIestety nie pamiętam grubosći :( Jeszcze jedno. Ja na płytke przylepiam BARDZO cienki pasek taśmy dwustronneji kłade na to dopiero kartke z xerem. Przez to niemiałem problemów z przesunięciem czy czymś podobnym. Warto pamiętać o wyskalowaniu drukarki, u mnie musiałem ustawić jak sie nie myle 100.6% , bo miałem takie gniazda 40 pinowe które bez tego w płytke wejść nie chciały.

Pozdrawiam

Mógłbyś coś na ten temat więcej napisać tzn. co jak i gdzie widziałeś ? Właśnie czegoś takiego szukam.

Wielkie dzięki!