Witam,
Temat zapewne troche off-topic, ale na tej grupie siedza ludzie ktorzy sie znaja na rzeczy i sa bardziej odpowiedzialni :-)
Ale do rzeczy...Do tej pory do sluchania muzyki mp3 uzywalem komputera, a ze slucham prawie non stop to i komp musial byc wlaczony non stop. Oczywiscie ciagnie on prad, wentylatory szumia itd... Pomyslalem, ze gdybym kupil DVD player - o ktorych pisza ze odtwarzaja tez mp3 z plyt, to nie musialbym tego kompa wciaz wlaczonego trzymac.
No i pytanie - czy dobrze sobie wyobrazam obsluge tych mp3 przez takiego playera. Z mojej strony najchetniej wygladaloby tak, zeby wystarczylo wlozyc plytke z mp3 i dac play, a on sobie by juz po kolei te utworki lecial - najchetniej losowo. I zebym mogl z pilota robic sobie next itp... Po prostu wlaczam i zapominam o obsludze..tak jak teraz mam to zrobione w kompie. Ciekawy jestem tylko co jesli utwory sa nagrane w podkatalogach? Czy on przeszukuje te podkatalogi? Jak ta sprawa w odtwarzaczach wyglada? Sprzedawca pewnie nie bedzie wiedzial takich rzeczy...