Nagrywanie DVD i kłopoty...

Dzięki Andy! Tu w USA na nosnikach DVD+R jest jak byk napisane logo DVD. Po prostu duzymy kobylastymi literami jest nagryzmolone DVD+R

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Zartujesz chyba, na minusach nagrywaja lamerzy nie majacy pojecia czym roznia sie oba systemy zapisu. DVD+ zapewnia zauwazalnie wyzsza jakosc zapisu, a przy ustawionym book-type lepsza zgodnosc z napedami stacjonarnymi... no ale jak ktos slucha "ekspertow" z giełdy...

Reply to
Mikolaj Tutak

Rety, ktos strasznie cie oszukał...

Kłopoty? Odtwarzacze robiace majace potencjalne "klopoty" z plusami za w tej chwili baaaaardzo stare, i mysle ze wogole moga miec problemy z odczytem ply nagrywanych.

Aha, no fajnie ze ty sie orientujesz :-)

Reply to
Mikolaj Tutak

Odpowiedz mi dlaczego plyty DVD- maja logo DVD alliance a DVD+ nie- ja nie kwestionuje tego ze + sa lepsze ja tylko mowie ze DVD- musi chodzic z obowiazku na kazdym odtwarzaczu ktory ma logo DVD alliance. zakladam ze logo oznacza akceptacje pewnych standardow technicznych. nie robmy dywagacji akademickiej - wiadomo jakie firmy sa w ktorym porozumieniu ci od + zapewniaja lepsza kompatybilnosc z + ci od - z - a w srodku sa chinczycy ktorzy nie sa w zadnym porozumieniu, tluka odtwarzacze wciagajace wszystko jak leci i gdyby nie kiepska trwalosc i jakosc to nie mieliby zadnej konkurencji a tak morduja wszystkich cena. Kupujesz DVD z gwarancja na 2 lata i masz w gdzies ze laser zdechnie bo za 2 lata wejdzie avc, vc-1 i wciagniesz inny chinski szajs z obsluga avc i vc-1... i nie jestem zadnym ekspertem z gieldy i sam przyznajesz ze trzeba jednak w tym + wlaczyc booktype tylko ze niektore nagrywarki nie maja tego feature'u i co proponujesz wtedy?

Reply to
PAndy

Stare albo moga pochodzic z obozu zwolennikow - Znajomy ma samsunga z magnetowidem - straszne gowno (tu uklon w strone A.Grodeckiego) - nie odtwarza np plyt VCD...(tloczonych)

Daruj sobie zlosliwosci no chyba ze jestes blondi to powiem ze masz okres....

Reply to
PAndy

Hm, wydaje mi sie ze protestuje. Tylka "na" dopuszcza ta nazwa :-)

J.

Reply to
J.F.

Masz rację... oczywiście. Ale set-top box możesz postawić obok telewizora i nikt ci za to uszu nie oberwie, prawda ? :-)) Współczesne telewizory, np. takie 60-calowe projektory, rzeczywiście ładnie zmiażdzyłyby takie DVD gdyby ktoś ustawił "pod" - ale chodziło mi o to, że jest to urządzenie "doczepione" do telewizora i jest to nazwa trafniejsza! "Stacjonarność" nagrywarki IDE w komputerze jak i takiej leżącej na TV jest identyczna, żeby nie powiedzieć że taką telewizorową znacznie łatwiej jest odłączyć od telewizora, przenieść i podłączyć do innego telewizora niż nagrywarkę wmontowaną w komputer... do wymontowania której zwykle potrzeba conajmniej śrubokręta :P W każdym razie taka w komputerze jest bardziej "stacjonarna" :-)))

Ech, nasz odwieczny problem te polskie nazwy dla nowinek technicznych powstajacych glównie na anglojezycznym Zachodzie...

Reply to
Pszemol

Twierdzisz że nazwę "stacjonarny" to Ty wymyśliłeś ?

Reply to
Pszemol

Użytkownik Pszemol napisał:

Może i głupia, ale krótka i wszyscy (no, prawie, jak widać) rozumieją o co chodzi.

Sugeruję, żebyś trzymał jednak język na krótszej smyczy. Ani kumplami nie jesteśmy, żebyś sobie pozwalał, ani statusu wyższego ode mnie nie masz (cokolwiek by Ci się wydawało), ani za dobrze to o Tobie nie świadczy. Żeby powtarzać trzeba najpierw zasłyszeć albo przeczytać skądinąd.

Reply to
A.Grodecki

Nagrywasz DVD+R z ustawionym booktype i uzystkujesz:

- lepsza jakosc nagrania (statystycznie) bo DVD+ jest technologią nowsza i dokladniejsza - szczegoly w necie

- zgodnosc lepsza od DVD-R ktore maja booktype ustawiony na stałe i nie umieja "udawac" tloczonych plyt DVD

Tak ty jestes ekspertem, a ja blondi. Ale ja nie powtarzam głupawych opowiesci z mchu i paproci...

Reply to
Mikolaj Tutak

Użytkownik Mikolaj Tutak napisał:

Minusy mają jednak swoje zalety. Sporo nagrywarek stacjonarnych ( :) ) tylko minusy potrafi nagrywać w trybie VR, który ma oczywiste zalety przy użyciu dysków RW i braku dysku twardego an pokładzie. Dowolny DVD nagrany w nagrywarce stacjonarnej i zamknięty, bez pudła czyta się gdziekolwiek indziej (przynajmniej jaz żadnymoi sproblemami się nigdy nie spotkałem) a z płytami wypalanymi w komputerach bardzo różnie bywa. To pokazuje dobitnie jakość dopracowania programów PC-towych...

Reply to
A.Grodecki

To jest kwestia polityki, jak dorosniesz to zrozumiesz :-]

Zupełnie jak DVD+R z ustawionym booktypem, tylko ze oprocz zgodnosci programowej, stacjonarne odtwarzacze wymagaja lepszej jakosci nagrania, a w tej dziedzinie "-" jest w tyle za "+".

No niestety, "+" to standard bardziej zaawansowany technologicznie, umozliwia zapisywanie z lepsza jakoscia. Nie zastanowilo Cie, ze nowe prędkości i technologi najpierw pojawiaja sie w wydaniu "+", dopiero potem udaje sie to zaimlementować jako "-".

No ale co to ma do rzeczy?

Ktore nie maja? Są jeszcze takie? Bo nawet moj ex litek LDW-411 mial taka opcje, ba nawet pierwsze DVD LiteOn'a LDW-401 mialo ustawiany book-type.

Wniosek jak dla mnie moze byc jeden: Na minusach nagrywaja wlasciciele starych nagrywarek bez sterowania booktypem, posiadajacy zabytkowe i himeryczne odtwarzacze stacjonarne. Pozostałe osoby spokojnie moga zapomnieć o "-".

Reply to
Mikolaj Tutak

Użytkownik PAndy napisał:

No właśnie, i za to je lubię :))) Sprzedałem stacjonarnego Soniaka zapominając, że mam poprzegrywane przy jego pomocy kasety (z VHS na DVD+RW) ale płyty nie pozamykane. Zapomniałem! Pomyślałem: no to sobie strzeliłem "gola", kilkadziesiąt godzin do przegrania od nowa... A tu proszę, mój Liteonik 5045 wziął te płytki jak swoje, bez najmniejszego zająknięcia :)

Reply to
A.Grodecki

Dlatego mówię abyś poprowadził zbłądzone owieczki i wymyślił lepszą nazwę zamiast samemu biegać za zasłyszanym dzwoneczkiem ;-) A Ty się boczysz, że "żeby powtarzać to trzeba zasłyszeć"... Popultałeś się, jak zwykle, i to sporo.. pewnie dlatego Cie tak lubie ;-)

Reply to
Pszemol

Czy mój Samsung WriteMaster TS-H552 dual layer jest taką "starą" nagrywarką? Bo nie widzę w niej możliwości sterowania booktype.

Reply to
Pszemol

Użytkownik Pszemol napisał:

Co innego miałem na myśli. Stacjonarny nie wymyśliłem, ale nie widzę powodu bić piany , czy jest to mniej lub bardziej trafna nazwa. Gdyby się przyjęła "samobieżna" albo "autonomiczna", to też by było dobrze. A jest jak jest.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik Pszemol napisał:

Ale bez wzajemności.

Że dojdziesz, co miałem na myśli, też w zasadzie nie liczyłem.

Reply to
A.Grodecki

Przykro mi, ale nie zamierzam zgadywać myśli autora tekstu który napisał DOKŁADNIE ODWROTNIE do tego co myślał :-)) Aby czytelnik "doszedł" do tego co miałeś na myśli zdecydowanie łatwiej jest napisać to co miałeś na myśli, a nie zupełnie coś innego... I przestań już bawić się w ciuciubabkę - napisałeś że nie podązasz za innymi i nie powtarzasz bo aby powtarzać należy najpierw zasłyszeć. A teraz się będziesz wykręcał jak piskorz że to niby ja nie domyśliłem się co miałeś na myśli... Naucz się wreszcie tego, że jak puścisz babola to się przyznaj do błędu i wyjdziesz wtedy z lepszą twarzą niż gdy tak jak teraz będziesz szedł w zaparte jakby to było godne lepszej sprawy...

Wspólczuje twoim pracownikom - mialem takiego szefa co to nie potrafil przyznac sie publicznie do bledu i tak przy kazdej okazji lawirowal jak ty teraz - zalosne to jest i niegodne doroslego czlowieka... :-(

Reply to
Pszemol

Użytkownik Pszemol napisał:

Ale ja nie mam pracowników... Jak do tego doszedł Twój genialny umysł???

A chodziło mi o okreslenie "u Was w Chicago", zaczerpnięte z tytułu filmowego ("Jak to się robi w Chicago"). Ech! Zaskoczyło? Wypracujesz teraz nową teorię, na poparcie własnej mądrości i głupoty reszty świata? Nie wątpię. :)

Wiesz co? Nie zgaduj już więcej, daj sobie spokój. Wychodzi Ci tak samo jak nagrywanie płyt DVD - nie zawsze i nie do końca dobrze.

Reply to
A.Grodecki

Więc nie ma komu współczuć. Na szczęście.

Przecież rozmawialiśmy o słowie "stacjonarna".

Nic z tego. Jesteś zbyt niesympatyczny aby kontynuować rozmowę z tobą.

Szkoda tylko że Ty bierzesz udział w wątkach w których nie masz nic do powiedzenia.

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.