Nagły i niespodziewany pad ramu w laptopie

Witam

Wczoraj w nocy siedziałem przy moim wiekowym już laptopie (PII 400 Fujisu-Siemens) wszystko grało jak trzeba. Dziś włączam: a tu piiip piiiip piiiip. Pomogł wyciągnięcie jednego z modułów ram-u, wygląda na to, że siadł. Czyściłem, przekładałem, sprawdzałem BIOS, kombinowałem... nic, nie działa i tyle. Z jakiego powodu mogło to się stać? Przepięcie w sieci nie przeszłoby chyba przez zasilacz - zresztą wtedy reszta też by padła. Elektryczność statyczna też niezbyt - klapka pamięci zamknięta. Więc co, tak samo z siebie? Jakieś wredne skrzaciki czy co?

Pozdrawiam

Reply to
scx
Loading thread data ...

Użytkownik "scx" <es_ce snipped-for-privacy@wu-pe.pe-el> napisał w wiadomości news:1i9x1ctzqtd1i$.1omps7bk2eh0j$. snipped-for-privacy@40tude.net...

podziwiam osoby, które ze zdziwieniem stwierdzają ze "niespodziewanie padło" i "wczoraj działało" :-) generalnie jak pada, to niespodziewanie. nie ma skrzacika, ktory wychodzi i macha tabliczką "uważaj, spodziewaj sie, że zaraz padnie". a ze "wczoraj działało" ? cóż, gratuluję spostrzegawczości i kojarzenia faktów. jesli "wczoraj działało" a "dzisiaj nie działa" to znaczy, że "sie popsuło" ("popsucie" to jest moment przejścia ze stanu "działa" do stanu "nie działa")

a wracając do tematu - możesz dać komuś do analizy uwaloną kostkę, wtedy dowiesz się co dokładnie padło. ale nie wiem czy ta informacja będzie warta swojej ceny ;-)

pozdr

@
Reply to
Miller Artur

Użytkownik scx napisał: [..]

Nie ma to przypadkiem zwiazku z wczorajsza burza? Przez wrocek tez chyba przeszla

Reply to
AlexY

Powitanko,

O ile w przypadku elementow mechanicznych, czy tez niektorych elektronicznych (np. EPROMy, triaki (?), elektrolity) mozna sie padu spodziewac. Jest okreslona ilosc zapisow, dopuszczalne czasy pracy itp. Ale w przypadku RAMu zdziwienie autora watku jest jak najbardziej sluszne. Taka pamiec powinna dzialac wieki. Jesli byla eksploatowana we wlasciwych temp. i zasilaniu to IMHO nie ma fizycznych powodow do padu.

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Dnia Mon, 02 Oct 2006 22:16:59 +0200, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

Dokładnie o to mi chodzi - na moje oko pamięc nie ma prawa się ot tak skopać. A jeśli poszło coś innego, co pociągnęło za sobą moduł, to wolałbym wiedzieć co to było - żeby sytuacja nie powtórzyła się z nowym modułem który będę musiał kupić (a ramy do laptopów, nawet starych, do tanich nie należą...)

Pozdrawiam!

Reply to
scx

Dnia Mon, 02 Oct 2006 22:08:05 +0200, AlexY napisał(a):

Hmmm nie zauważyłem żadnej... no ale byłem na innym końcu wrocka. Zresztą gdyby było jakieś przepięcie to w chacie mam duuuuużo bardziej wrażliwego za zakłócenia sprzętu - np serwer posklejany taśmą i zbudowany praktycznie ze złomu. Gdyby pojawiło się jakieś przepięcie, zdolne uszkodzić tylko moduł pamięci w laptopie, to serwer chociaż by się zawiesił...

Reply to
scx

Kiedys trafilem na partie pamieci ktore padaly w ciagu miesiaca. Ale to chyba jakas zla zalewa musiala byc czy inny blad montazu ..

A przeciez to sie nie stalo w nocy na wylaczonym.

No ale jakis drobny % czesci jednak pada, i bedzie to zjawisko przypadkowe :-)

J.

Reply to
J.F.

Cześć! Kiedyś czytałem, że nie jest tak całkiem nieskończony żywot półprzewodników :-) Sam krzem wytrzyma naprawdę dużo ale obudowy po około 25 latach ulegają depolimeryzacji. Ciągła wysoka temperatura znacznie przyspiesza ten proces. Obudowy ulegną w końcu rozszczelnieniu i wtedy zakończy się żywot scalaka. Elementy przeznaczone do pracy w ekstremalnie różnych temperaturach montuje się w ceramicznych obudowach. Maciek

Reply to
Maciek

Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" snipped-for-privacy@gazeta.pl napisał w wiadomości news:efrs3u$8dm$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...

powiedz to setkom, jesli nie tysiącom, ubitych SIMMów, DIMMów i innych lądujących na śmietnikach ;-) Materiały, z których sa wykonane niestety nie są doskonałe, technologie zastosowane też nie są idealne, bo nie dają _idealnie_ powtarzalnych rezultatów. środowisko, w których zostały wykonane nie było w 100% takie jak powinno być, struktura kryształów krzemu czy innego arsenku czegośtam też mogła mieć wady, a warstwa tlenków też ma jakieś tolerancje (czegokolwiek by te tolerancje nie dotyczyły). Do tego dochodzą zjawiska korozji w miejscu łączenia różnych metali, czy tworzyw i setki innych zjawisk doprowadzających do momentu, w którym zachowanie elementu nie spełnia wymogów narzuconych przez nazwanie tego zachowania "działaniem". nic nie jest wieczne, cokolwiek zaczeło działać, kiedyś działać przestanie :)

tym optymistycznym akcentem ...

@
Reply to
Miller Artur

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.