nadajnik niskiej czestotliwosci (zlokalizowac zlodzieja radia)

o mamy ostatnio jakiegos takiego bardzo glupiego zlodzieja radi na osiedlu... seria co 2-3 tygodnie po 2 samochody, dzis mi poszla szyba mimo ze nic nie mialem w srodku i nic nie zginelo oprocz pustego plecaka

praktycznie wiem kto to nawet jest ale chce sie upewnic w 101% , zastawic pulapke, miec dowod, zlokalizowac gnoja i wyslac do pierdla

pomyslalem o umieszczeniu malego ukladziku nadajacego "impulsy" na niskiej czestotliwosci aby dalo sie to jakos namierzyc z 1km i wiedziec w ktorym kierunku isc jak juz "zlapie przynete"

da sie zakupic jakies taki zmyslny bajker, ew. zlutowac, ale tak zeby to bylo wykrywalne nawet jak bedzie lezec w piwnicy w jakims bloku?

jakies pomysly... sugestie?

Reply to
Bucz
Loading thread data ...

Radio-atrapa z ładunkiem odpalanym przez radio. Albo wystarczy detonacja ładunku po podłączeniu zasilania do radia.

Reply to
Filip Ozimek
Reply to
invalid unparseable

Użytkownik Krzysiek. napisał:

heheheh... nie ma to jak tepic szkodnika od korzenia...

Reply to
Bucz

Moze cos z amatorskich "łowów na lisa"??

Reply to
KrzychK2
Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "KrzychK2" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com... Moze cos z amatorskich "łowów na lisa"??

Świetnie ! Tyle, że latanie z anteną po blokowisku nie da spodziewanych rezultatów. Radiopelengacja jest dość skomplikowana. Prędzej coś z GPS, tylko ta cena...

Reply to
SP9LWH

KrzychK2 snipped-for-privacy@wp.pl napisał(a):

Skuteczniejsze byłoby coś na wzór trackera APRS ale to już skomplikowana i droga zabawa.

pozdrawiam Piotr

Reply to
Piotr

A komara ktory ci kradnie mikroskopijna kropelke krwi to jak potraktujesz ? :-)

Jestes tego pewny ? W USA duzo prawnikow jest :-)

Znaczy sie sasiad moze kombajnem wjechac i nic nie mozesz mu zrobic ? :-)

J.

Reply to
J.F.
Reply to
invalid unparseable

tomm napisał(a):

Ten kraj jest chory na psuchopatię narcystyczną i myli wolność ze spieniężoną "wolnością"... Zemszczenie się, w tym ostateczne nie budzi żadnych trwałych i pożytecznych konsekwencji, a wręcz z psychologicznego punktu widzenia pogarsza poczucie własnej wartości.

Reply to
Daniel Dawid <Light-I> Majewski

To moze skombinowac 2 pomysly? Atrapa z ladunkiem kwasu maslowego "odpalanym" pare minut po odlaczeniu zasilania - zlodziaja namierzamy "na wech" :) GRG

Reply to
Gregor

On Mon, 11 Apr 2005 08:13:16 +0200, Adam Szafrański snipped-for-privacy@forcom.com.pl.wywal.to> wrote: [.....]

Ludziom pracować się chce i z pewnością jest mnóstwo takich którzy spełniają Twoje wymagania. Z drugiej strony, jeśli już dajesz takie ogłoszenie, to podaj jakie są widełki pensji. To działa w dwie strony - i Ty i potencjalny pracownik nie tracicie czasu na interview ponieważ zgłoszą się tylko Ci, którym proponowana płaca odpowiada. Spójrz np. na ogłoszenia w UK - w większości z nich jest podana pensja i ewentualne bonusy.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

Ja mam 35 i IMO od mniej wiecej 1.5 roku znowu jest nieźle na rynku pracy. BTW. Co to jest rozwiązanie holenderskie?

No ja tam od zawsze byłem zwolennikiem kasy zamiast urlopu. Niestety, nasze państwo zakłada, że przeciętny pracownik to debil, który nie jest w stanie zadbać o siebie (tj. dogadać sie z pracodawcą w sprawie urlopu). I dlatego w dużych firmach pracownicy są siłę wyganiani na urlop. :-)

Dla poważnego pracodawcy nie ma to znaczenia. Chociaż drugiej strony, wielu ludzi, którzy pracowali za komuny, ma wykrzywione mózgi i uważają że wszystko im się należy.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

nie wiem jak to sie stalo ale w ja ten poprzedni post widze w zupelnie nie w tym watku gdzie powienien byc

Tomek

Reply to
tomm

Ja również. :-) Chyba coś mi się stało z newsreaderem. Ostatnio był nieużywany. :-)

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.