Mysz bezprzewodowa i pętla indukcyjna

Zainspirowany dyskusją z pl.pregierz postanowiłem tutaj założyć wątek dotyczący końkretów wykonania takiej myszy jak w tytule, czy też raczej przeróbki istniejącej myszy bezprzewodowej zasilanej akumulatorkami na bezbateryjną. Prostą drogą do osiągnięcia czegoś takiego wydaje się zasilenie myszy przez umieszczoną pod fragmentem blatu biurka pętlę indukcyjną (dokładnie w ten sam sposób są zasilane bezprzewodowe myszy A4Techa, te wymagające specjalnego pada do pracy, mi właśnie chodzi o to, żeby wyeliminować również i ten pad). Teoretycznie rzecz jest trywialna: cewka odbiorcza w myszy, prosty stabilizator z prostownikiem w miejsce baterii, duża cewka podklejona pod stosownym fragmentem biurka zasilona choćby z typowego scalonego wzmacniacza mcz pędzonego generatorem kilkudziesięciu kHz (inna sprawa, czy taki typowy wzmacniacz scalony przeniesie taką częstotliwość, oczywiście przy odpowiednim doborze elementów RC?). Samo rozwiązanie jest skuteczne, malkontentom i szukającym dziury w całym przypominam, że w rozwiązaniu fabrycznym, z tym padem to działa, obrączki na palcu się nie topią, łyżeczki od herbaty z filiżanki nie wyskakują i nie lecą do pada, energia potrzebna do wpompowania w cewkę jest na to za mała. Bardziej by mnie interesowały zagadnienia czysto konstrukcyjne, np. czym zasilać tą cewkę, czy raczej przebieg sinusoidalny i zabawa ze wzmacniaczem mocy, czy wystarczy chamski prostokąt z NE555 i tranzystor wykonawczy? No i wreszcie jak dobrać same parametry cewek do pętli, czy to się jakoś oblicza, czy z powodu całkowitej nieprzewidywalności parametrów takiego transformatora po prostu sprawę się traktuje całkowicie nienaukowo, po prostu nawijając "dużo zwojów" na cewkę pierwotną i "bardzo dużo" na wtórną? Czy może lepiej "dużo" i tu i tu?

J.

Reply to
Jarek P.
Loading thread data ...

Użytkownik "Jarek P." :

oczywiście taniej wyjdzie kupić właśnie taką myszkę z padem ;-) ale ja również zastanawiałem się nad przeróbką mojej myszki radiowej, której zasięg powiększyłem do ok. 6..8m, tak aby sterować kompem z drugiego pokoju w którym mam podłączony do niego TV; doładowywane AKU (najlepiej zmienić na jakieś tanie Li-Jon od komórki) jest w tym wypadku niezbędne, a konstrukcja najprostszego doładowującego sprzęgu indukcyjnego jest nastepująca:

cewkę nadawczą (100..200? zwojów) z równoległym kondkiem tworzy obwód rezonansowy (np. 100kHz) napędzany pojedynczym kluczem np. MOSFET sterowanym prostokątem z np. NE555 dostrojonym do tych właśnie 100kHz; cewka odbiorcza - podobna - w podstawie myszki z równoległym, dobranym kondkiem do rezonansu, do cewki mostek Greatza na diodach Schottky'ego lub germanowych ;-)

całość najlepiej stroić do rezonansu w komplecie -- sprzężeniu;

oczywiście nadajnik można zasilić z portu USB (+5V/max.0.5A)

-- pozdrawiam K.

Reply to
Krzysztof

jeszcze jedno -- jak za dużo mocy dmuchniesz w cewkę i masz w pobliżu monitor z kinolem, to możesz liczyć się z pięknymi interferencjami z polami odchylającymi wązkę ;-)))

Reply to
Krzysztof

Tak, ale pad w A4techu jest malutki, jak wsadzę go pod biurko, to będę musiał na wierzchu zaznaczyć sobie obszar myszowy, inaczej będę z niego ciągle wyjeżdżał. A nie jestem pewien, czy chamska wymiana cewki pada na większą nie rozłozy jego działania (rezonans szlag trafi). Poza tym póki co robi to chyba tylko A4Tech, a ja mam alergię na myszy tej firmy (po prostu nie trafiłem jeszcze na taką, któraby mi "leżała", zwykle wkurza mnie A4techowy wheel), myślałem raczej o przeróbce jakiegoś Logitecha.

Czy tworzenie tego jako sprzężonych obwodów rezonansowych jest niezbędne? Nie wystarczy sam transformator powietrzny?

J.

Reply to
Jarek P.

Oto co Jarek P. napisał:

Tylko nie prostokąt. Już sam komp dosyć śmieci, po co dokładać jeszcze sieczkę z tego prostokąta, jakoś mało elegancko. Zwłaszcza że wygenerowanie sinusa w dzisiejszej dobie to pikuś.

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "Jarek P.":

jeżeli sterujesz prostokątem, jest to "bardzo wskazane" -- filtrujesz śmieci po stronie nadawczej i znacznie, niezależnie od tego, zwiększasz sprawność sprzęgu po stronie odbiorczej;

nie wiem jak jest robiona transmisja w fabrycznym A4techu, ale nie musi być "radiowa-klasyczna" np. 27MHz, lecz może być robiona po zasilaniu indukcyjnym (modulacja obciążenia cewki nadawczej) -- sam tak kiedyś robiłem w zupełnie innym zastosowaniu -- wtedy nici ze zdalnego sterowania z kilku metrów...

wiem jednak, że właśnie ten A4Tech z padem indukcyjnym, jest właśnie w stanie zakłócić pracę monitora z kinolem, jeśli pad zbyt blisko leży, więc w tym wypadku pomysł cewki pod dużą powierzchnią biurka (m.in. pod lub blisko kinola) oraz przy znacznie mniejszej (z założenia) skuteczności sprzęgu, może być chybiony;

oczywiście mamy w tym momencie kolejną przewagę monitorów LCD

Reply to
Krzysztof

Fakt, że sprawność przy obwodach rezonansowych będzie większa jest oczywiste, ale chodzi mi własnie o to, czy bez tego uzyskanie odpowiedniej sprawności przenoszenia energii będzie tak dużym problemem, że warto się bawić w dobieranie cewki? Miernika indukcyjności nie mam, obliczenie takiej cewki może być kłopotliwe, a w mozolne dochodzenie metodą labolatoryjną do celu brzmi jak mało interesująca katorga :-)

U mnie tak znów blisko by nie leżał, specyficzna konstrukcja biurka to wyklucza (monitor na postumencie, defaultowe miejsce na myszę dobre 40-50cm od niego). Cewki bym nierobił naokoło całego biurka, czy terż nawet jego znacznej części, ona byłaby tam, gdzie typowo myszą jeżdżę, to nie taki znów duży obszar. Chyba poćwiczę temat prowizorycznie i zobaczę, co się da z tego wycisnąć :-)

J.

Reply to
Jarek P.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.