- Vote on answer
- posted
19 years ago
MS Elektronik
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Marek Dzwonnik napisal(a):
Przeciez jest: ELFA.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Marek Dzwonnik wrote on Mon, 20 Dec 2004 12:51:25 +0100: [.....]
Nie wiem co rozumiesz przez utrzymywanie całego asortymentu, ale ja oczekiwałbym, że dystrybutor jest przynajmniej w stanie zaoferować od ręki próbki tego, czym handluje. A teraz jest tak, że na głupie próbki trzeba czasami czekać 2 miesiące. Wcale nie oczekuję aby dystrybutor utrzymywał cały asortyment w grubych setkach czy tysiącach, ale aby miał chociaż po kilka sztuk na pozycję. IMO coś takiego jest realne, szczeglnie w przypadku firm, które w pismach elektronicznych kreują się na poważne (ale IMO jakoś im nie wychodzi ;-) ).
Regards, /J.D.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Marcin E Hamerla wrote on Mon, 20 Dec 2004 12:54:06 +0100:
Nie ma wszystkiego. Np. asortyment pamięci ma jakiś pehistoryczny. DRAM-y to ma chyba dla użytkowników ZX Spectrum. :-)
Regards, /J.D.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Jan Dubiec napisal(a):
Tu o cos innego chodzi - o posiadanie calego _oferowanego_ asortymnetu.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Piotr Wyderski wrote on Mon, 20 Dec 2004 13:26:11 +0100: [.....]
I należy je publicznie piętnować. Howgh!
Regards, /J.D.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Marcin E Hamerla wrote on Mon, 20 Dec 2004 15:09:51 +0100:
[.....]OK, masz rację.
Regards, /J.D.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Brewery Hills napisal(a):
Ja jeszcze nie mialem z tym klopotow (z TME to standart), ale nie neguje, ze moga wystapic.
Byly juz dyskusje na ten temat. Nie wszystkie ceny sa wysokie.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Brewery Hills wrote on Mon, 20 Dec 2004 16:30:49 +0100:
[.....]No jasne że nie handluje na sztuki, ale powszechną praktyką jest to że dystrybutorzy próbki załatwiają - czasem płatne, czasem bezpłatne. Oczywiście najpierw trzeba się wyspowiadać w jakim celu są one potrzebne. Generalnie chodzi mi o to aby te próbki po prostu mieli "na magazynie" i nie trzeba było na nie czekać kilka tygodni.
A w czyim? Wykupowanie ogłoszeń w prasie reklamujących układy XYZ leży w interesie dystrybutora, a rozprowadzanie próbek tych układów już nie? Poza tym ja nie żądam (ani chyba nikt rozsądny) aby to były próbki bezpłatne. Jeśli są bezpłatne to jest miło, ale znaczenie tego faktu jest dla mnie znikome.
Regards, /J.D.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Użytkownik SP9LWH napisał:
Nie tylko Twoja ;-)
Albert