miniaturyzacja ;)

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Niestety termin już zarezerwowany (w branży włókienniczej), a samo napawanie, jako proces technologiczny, ma bardziej konkretne znaczenie (w branży metalowej). Mogę sobie łatwo wyobrazić, że różnie drukarki

3D mogą i będą mogły w przyszłości stosować wiele rozmaitych technik druku (tak jak zwykłe drukarki a to kłuja igłami, a to plują tuszem, a to znowu naparzają elektostatycznie tonerem).
Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Mon, 27 Jun 2016 12:41:04 +0200 Tomasz Wójtowicz snipped-for-privacy@spam.spam.spam.com> napisał:

Nie wiem, ale przypuszczam że tak.

Też mi się nie podoba, ale nie ma już nadziei że uda się to zmienić.

Reply to
__Maciek

W dniu 2016-06-27 o 12:41, Tomasz Wójtowicz pisze:

Anglicyzmów czy kalek tam gdzie zbędne nie lubię. Ale polska wersja "Internet rzeczy" mi się podoba. A telesterowanie to mi się kojarzy, że to działa tylko w jedną stronę. :-)

Robert

Reply to
Robert Wańkowski

Mon, 27 Jun 2016 13:10:11 +0200 Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał:

Jak to zarezerwowany? O ile pamiętam to spotkałem się kilka razy z przypadkiem, gdy maszyny z różnych branż nazywały się tak samo, a robiły coś zupełnie innego. Na szybko nie przytoczę przykładu, ale coś mi się tak kołacze. Nie byłoby jednak problemu gdyby dwie różne maszyny nazwać napawarką. Po prostu należałoby je rozróżniać dodając dalsze określenia - np. napawarka włókiennicza, napawarka tworzyw sztucznych.

Reply to
__Maciek

Am 27.06.2016 um 12:50 schrieb Tomasz Wójtowicz:

Są różne technologie drukarek 3D. Jedną możesz nazywać napawarką, drugie spiekarką, trzecie ekstruderką, inne jeszcze inaczej. Ale jako określenie generyczne mi się podoba drukarka 3d i już ;-). Drukarka też się nazywa drukarką, choć ciśnienia już nie potrzeba, a od ciśnienia nazwa się wywodzi.

Waldek

Reply to
Waldemar

Pan __Maciek napisał:

Walkę ze sklerozą możemy zacząć od "piłki ręcznej".

Tu jednak wciąż jesteśmy w okolicach mechanicznych, gdzie napawanie kojarzy się z procesem pokrewnym do spawania. Plastik niby też się spawa, ale coś to "napawanie plastiku" nie napawa mnie myślą, że to dobry kierunek w nazewnictwie. Ponadto daleki jestem od przekonania, że każda drukarka 3d musi być napawarką.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-06-27 o 14:52, Robert Wańkowski pisze:

Osobiście ja nie znam telesterowania bez kanału zwrotnego. Nawet w telewizorze uzyskujesz potwierdzenie w postaci zmiany obrazu czy dźwięku w zależności od wybranych funkcji na pilocie.

Natomiast w poważniejszym telesterowaniu zawsze jest jakiś sposób sygnalizacji, czy i jak maszyna zareagowała na telekomendę.

Owszem są też wpadki jak w elektrowni atomowej Three Mile Island, gdzie "kontrolka elektozaworu" wcale nie pokazywała, czy zawór jest otwarty, ani nawet czy przez cewkę zaworu płynie prąd, a jedynie, czy znajdujący się tuż obok pstryczek sterujący jest zamknięty czy otwarty.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Dnia Sun, 26 Jun 2016 13:49:19 +0200, ToMasz napisał(a):

To jest jeszcze pół biedy. Okazuje się, że część bankomatów ma niedostatecznie zabezpieczone oprogramowanie i mogą zostać przez przestępców zainfekowane oprogramowaniem, które będzie zbierać dane z kart osób korzystających z tego urządzenia:

formatting link

Reply to
badworm

HF5BS pisze:

Oni tam się raczej napawiają.

I to powinno napawać optymizmem (swoją drogą, to maszyna do tego też by się przydała).

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-06-27 o 22:15, HF5BS pisze:

Ale w przeciwieństwie do igłówki czy lasera, które rzeczywiście naciskają na materiał, atramentówka czy termosublimacyjna to rzeczywiście napawarki - nakładają coś na materiał, ale nie naciskają.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2016-06-27 o 15:28, Jarosław Sokołowski pisze:

Napawanie w metalurgii to zalewanie ubytków płynnym metalem. Stąd moje skojarzenie z działaniem drukarki 3D, która też "nalewa".

Natomiast jeśli chodzi o metalurgiczne napawanie, to mnie się nie bardzo kojarzy ze spawaniem, oprócz tego, że jedno i drugie używa wysokiej temperatury. Owszem, spawarki też dodają od siebie trochę materiału, to w tym sensie są napawarkami.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

No więc właśnie nie napawarki. Różnica taka, jak między lutowniem a spawaniem. Istotą napawania jest stosowanie tego samego materiału, co podłoże.

Reply to
invalid unparseable

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Dobry spawacz potrafi spawarką napawać na przykłd zużytą końcówkę jakiegoś wału. Nie tyle "zalewa ubytki płynnym metalem", bo to rzecz odlewnika, co właśnie... no, trudno mi tu znaleźć inne określenie. W każdym razie szew, który zwykle łączy dwa kawałki metalu, tutaj wysępuje samodzielnie, położony jeden obok drugiego, jak nawinięty sznureczek, zwiększa grubość tego wału. Potem tokarz czy szlifierz nada temu bardziej grzeczny kształt.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2016-06-28 o 00:27, Jarosław Sokołowski pisze:

Wiem, chodzi o to, że spawacz nie pracuje płynnym metalem, tylko stałym ale rozmiękczonym do konsystencji plasteliny.

Natomiast napawanie można robić zarówno metodą spawalniczą, jak i przez wlanie metalu (plastiku/szkła/porcelany itp.) w ubytki.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Raczej o to, że pracuje ze stałym, który na chwilę staje się płynny.

Muszę przyznać, że nie zauważyłem, by ktoś w takich sytuacjach mówił o napawaniu.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.