Kompilator C pod PIC

Loading thread data ...
Reply to
invalid unparseable

Kurciok napisał:

Jaja sobie robisz?

pzdr Artur

Reply to
Artur

Kurciok napisał:

Bo chcesz zarabiać pieniądze za pomocą narzędzi które dostajesz za darmo. ;-)

Ale zawsze możesz napisać maila do autora, z prośbą o pozwolenie na komercyjne wykorzystanie jego programu. Może się zgodzi.

pzdr Artur

Reply to
Artur

Artur napisal(a):

O, kolega wlasnie zniknal Linuxa, OpenOffice i AVR-GCC. Grunt to logika.

Reply to
Marcin E. Hamerla

formatting link
ile dopracowane, tego nie wiem, nie korzystałem. Piszą, że "Work is in progress".

Reply to
Jaroslaw Juda

Nie wierzę że darmowy kompilator będzie tak zoptymalizowany, dopracowany jak płatne wersje . Właściwie to jest niemożliwe zważając jeszce na mnogość procesorów.Lista obsługiwanych procków będzie mizerna/niepełna.

Reply to
szlovak

Kurciok napisał(a):

Swoją drogą jak ktoś udowodni że program był napisany w konkretnym kompilatorze, szczególnie że może być tajemnicą firmy?

Podobno hi-tech robi kod do 16kB przynajmniej w wersji trial, akurat nie sprawdzałem ale ktoś tak pisał, ale czy do komercji to nie wiem

PS Jedyne, uczciwe rozwiązanie to chyba stworzenie własnego kompilatora

Reply to
szlovak

szlovak napisał(a):

No to wyobraź sobie ze np. w zakresie kompilatorów C dostępnych na AVR , AVRGCC pod względem optymalizacji kodu ustępuje tylko produktowi IAR, a zostawia w tyle kilka uznanych produktów komercyjnych ....

Reply to
Miłosz Kłosowicz

Miłosz Kłosowicz napisal(a):

Jak widze nazwe IAR, to od razu przypominaja mi sie wszelkie bledy ich kompilatorow C dla 8051, z ktorymi musialem wojowac circa 10 lat temu.

Reply to
Marcin E. Hamerla

Wlasciwie to dlaczego avr-gcc mialoby ustepowac czemukolwiek? Nie chce sie spolecznosci piszacej avr-gcc bardziej dopiescic optymalizera? Przeciez port gcc na avr'y znacznie sie rozni od gcc np. na ARMy i daje sie zastosowac optymalizacje specyficzne dla avr'ow (jak np. zapalanie/gaszenie bitu instrukcja cbi/sbi).

Reply to
Adam Dybkowski

No tak. Najpierw robisz wstawkę asemblerową, a potem każesz optymalizatorowi zgadywać swoje intencje ;)

A przełącznik -O0 nie działa?

Pozdrawiam

Reply to
Marcin Stanisz

On Mon, 02 May 2005 11:00:22 +0200, Miłosz Kłosowicz snipped-for-privacy@miklobit.WYTNIJTO.com> wrote: [.....]

W ciągu ostatniego roku miałem do czynienia z kompilatorem ARM-a dla ARM-ów :-) i Renesasa dla H8 - czyli tych, które teoretycznie powinny być najlepsze dla tych uC. W obu przypadkach nie były to najnowsze wersje, ale każdym bądź razie IMO gcc jest porównywalny z kompilatorem ARM-a, którego używałem, i lepszy od kompilatora Renesasa.

No, gcc był/jest wykorzystywany jako kompilator w komercyjnych IDE. To też o czymś świadczy.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

On Tue, 3 May 2005 09:49:36 +0200, "Kurciok" snipped-for-privacy@poczta.BEZSPAMUonet.pl> wrote: [.....]

Ano słusznie.

Pisząc program w czystym C nie da się wskoczyć z jakiejś funkcji do wnętrza innej. Używając w kodzie w C wstawek assemblerowych (czyli funkcjonalności niestandartowej), koder musi sam zadbać o to, aby poprawnie obsłużyć takie skoki.

Poza tym w gcc chyba można wyłączyć "dead code elimination". Piszę chyba, ponieważ jeszcze nigdy nie potrzebowałem takiej opcji. :-)

Dlaczego? Ja tam jak najbardziej widzę w tym sens.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

Jan Dubiec napisał(a):

właśnie zniknąłeś setjmp() i longjmp(), które są częścią standardu.

w.

Reply to
Wojtek Kaniewski

Raczej o tym ze cieli koszty :-)

Natomiast co gcc: przed laty to byl calkiem dobry kompilator optymalizujacy, moze nawet lepszy od innych komercyjnych. "akademickie" pochodzenie owocowalo m.in. implementacja ciekawych algorytmow optymalizacji. A unixowe pochodzenie pozwalalo nie ograniczac sie do 640KB programu kompilatora :-) Konkurencja zreszta niekoniecznie robila cos lepszego, skoro mogla tanim kosztem przystowac standardowy cc.

Natomiast to jest niestety "powazny kompilator C", ktory "zle sie czuje" na malych 8-bit prockach. Ale na ARM powinien byc swietny.

J.

Reply to
J.F.

Masz rację. Ale z drugiej strony to chyba dobrze że je "zniknąłem". :-)

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.