Witam! uklad wyglada mniej wiecej tak
xV-----|----LDO--klucz PMOS--reszta wymag. stab 5V | | stab. LDO ? | uP
moje pytanie jest takie , ta tak nazwana przeze mnie "reszta" to kilka ukladow wymagajacych stabilnego zasialnia w zakresie 5-5,2V,(one dodatkowo sa rzolaczane kluczem PMOS na ktorym pewnie bedzie sppadek powiedzmy 0,2V) wiec zastasowanie stabilizatora LDO w tym miejscu to chyba najlepsze rozwiazanie(zgadzacie sie ?)
dalej, uP moze byc zasilane powiedzmy z 5-6V, czy tu LDO jest tez dobrym rozwiazaniem (chodzi o zywotnosc ukladu)?
no i rzecz najwazniejsza , jakie zrodlo zasilania? czy zastosowac przetwronice i podniesc napiecie z jakiejs bateryjki(co polecacie, liczy sie bardzo rozmiar..i zywotnosc), czy tez zastosowac jakas bateryjke o wiekszym napiecu bez przetwornicy(tu tez co polecacie)
no i na koniec jeszcze jedno pytanie, jak zazwyczaj realizuje sie sprawdzenie stanu baterii(tak zeby poinformowac uzytkownika ze jest ona juz do wymianiy)
pozdrawiam i dzieki Dawid