Jaki multimetr ~200zł

W skrajnym przypadku będziesz miał rozdzielczość równą 1 digit bo o tyle najmniej może ci się zmienić wskazanie na wyświetlaczu. Dokładność to jest suma wszystkich błędów. W przypadku multimetrów podaje się jako sumę błędu wynikającego z klasy czyli np 0,3%*ww (ww=wartość wskazywana) plus błąd stały wynoszący 1 digit, czasami 2 digity a czasami 5 czy nawet 8. W stałym będzie siedzieć i rozdzielczość, i dryfty i szumy. Najczęściej jest to tylko na pomiarze DC. A czemu nie na każdym zakresie? Zakresy to tylko wynik dzielenia na dzielniku, albo zmiana wzmocnienia wzmacniacza. Wystarczy zadbać o tolerancję rezystorów.

Tolerancja to najmniejszy problem. Trzeba jeszcze zadbać o ich identyczne współczynniki cieplne. I przede wszystkim o to, by źródło napięcia odniesienia zapewniało dostateczną precyzję w pełnym zakresie temperatur pracy. W TME są mierniki mające 0,02%. Moim zdaniem wyzwanie niebanalne.

Pozdrawiam, Piotr

Precyzyjne rezystory maja z reguły też niską wartość TWR. Inaczej nie byłoby sensu ich stosować w urządzeniach innych niż termostatowane. W każdym razie 0,2% to nie jest jakiś szczególny wynik i nie ma powodu żeby taki miernik kosztował duże pieniądze.

W dniu 2015-12-24 o 22:58, Sebastian Biały pisze:

Ja swojego po przeglądzie ofert rozebrałem, wyczyściłem i dalej działa. Maxcom MX-620

Nie miałem pojęcia co może być lepsze w przystępnej cenie. Mam w robocie Appa-72 i jest to takie dziadostwo, że rzucił bym o ścianę

- wqrwia mnie jego samoczynne wyłaczanie się po krótkiej chwili i konieczność kręcenia gałką aby się włączył. Maxcom dłużej czeka do uśpienia a obudzenie to tylko muśnięcie przycisku "Power reset".

Niestety nie udało mi się znaleźć w przeglądanych modelach ile czeka do uśpienia i jak bardzo upierdliwe jest jego ponowne włączenie. Dlatego rozebrałem i wyczyściłem staruszka.

Zdrówko.

Mój to MX-480. Niestety problem w tym ze scieżki zostały już wytarte do gołego laminatu i nie styka. Nie da się tego naprawić.

W dniu piątek, 25 grudnia 2015 14:10:42 UTC+1 użytkownik janusz_k napisał:

Boże święty, kupiłbym ze trzy na zapas w tej cenie, gdybym widział tę aukcję. Schlumberger (czy tam Solartron) to jest znakomita firma w zakresie precyzyjnych instrumentów pomiarowych, mieli w ofercie m.in. metrologiczne 8 1/2 cyfry (model 7081) i mają stertę patentów na magiczne przetworniki analogowo-cyfrowe.

Jedna tylko uwaga, jak z bateryjką do podtrzymywania danych kalibracji? Proponuję zwrócić na to uwagę, bo tam zwykle jest albo NVRAM Dallasa z wbudowaną baterią, albo osobna bateria litowo-tionylowa o datowanym czasie życia 10 lat i żaden z tych elementów w praktyce tych "magazynowo-wojskowych" ofert nie był wymieniany od nowości (w tym roku udało mi się kupić miernik z 1985, który miał oryginalne naklejki z kalibracji i bateria trzymała, muszę pogratulować producentowi ogniwa, 30 lat wytrzymało...). Procedura wymiany jest dość kłopotliwa (zwykle na włączonym sprzęcie, może być np. lutowanie w powietrzu koło elementów, których nie należy zwierać), a do tego te baterie idealnie trzymają napięcie do momentu, gdy padną, więc ciężko przewidzieć przy takich eksponatach, kiedy przyrząd przywita nas jakimś errorem 159. Radzę przejrzenie instrukcji serwisowej i wymianę, zanim przytrafi się niespodzianka i okaże się, że trzeba wydać dwukrotność wartości multimetru na kalibrację :)

Pozdrawiam,

Mówisz i masz ... Click -->

Piotrek

Od razu zastrzegam, że jestem amatorem i nisko-średnia klasa miernika mi wystarczy, byle by działał :) Szukałem identycznego czegoś do zastapienia starego miernika unita, który przestawał czasem kontaktować na przełączniku (pewnie uszkodziły się jakieś ściezki, bo czyszczenie przełącznika nic nie daje) Po przesiewie cenowym odpuściłem bargrafa i rs-a, bo mierniki w tej cenie mierzą delikatnie mówiąc rzadko, a jeśli nawet by zrzucały wartość z bargrafa częściej to i tak jest tylko kilka bądź kilkanaście razy na sekundę. Do szybkich pomiarów zbudowałem sobie ze strony

ten na tlc549, działa ok, uzyłem 2 razy do tej pory... A miernik kupiłem mastecha my-65, tego co ma zakres 19999 (4 pełne cyfry i jeszcze 1 z przodu, bardzo wygodne, praktycznie dla V nie zmieniam poza zakres 20v). Kosztował około 140zł. Jest zdecydowanie lepiej zbudowany niz mierniki za 50zł noname - sztywna obudowa z zabezpieczająca gumą, przełącznik chodzi precyzyjnie, gniazda kabelków jakby zabezpieczone przed przebiciem wysokim napięceim, bezpieczniki na OBU zakresach pomiaropwych prądu (tak, są dwa bezpieczniki 10A i chyba 0,2A), scieżki w okolicach złącza prądowego, sa porządne, właściwie to drut jest wlutowany w pola rzędu 1-2cm2 na płytce, nie spalą się przed bezpiecznikiem. Z wad to oczywiście czas pomiaru - około sekundy, ale ostatnia cyfra stabilizuje się dopiero po dwóch-trzech pomiarach, o ile nie skacze ciągle +-1, ale może to kwestia układów które mierzyłem a na faktycznie stabilnym napięciu było by bardziej stabilnie. Przydał by się też pomiar względny i podświetlenie. Generlanie polecam do zabawy, do pro to nie wiem, ale chyba za niska klasa szczególnie szybkości. pozdrawiam Krzysiek

W dniu 2015-12-29 o 00:53, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Są znowu, tu krótki opis ze zdjęciami jak to w środku wygląda

Nie ma bateryjki, są pamięci nieulotne.