Dzien dobry
Potrzebowalbym taki zasilacz 9,7V i 31V o wspolnej masie. Nie za bardzo wiem jakiej mocy ale zakladam, ze prady na kazdej z linii nie beda przekraczaly 1A.
Wykorzystam do tego LM317 (chyba, ze ktos mi podpowie cos lepszego).
Chcialbym do tego wykorzystac transformator ktory ma kilka uzwojen : 4V,
10V, 12V i ponad 40V- wszystko mierzone bezposrednio na transformatorze bez obciazenia. Wydaje mi sie, ze trzebaby po prostu wziac 40V do tego 31V i 12 do 9,7V. No i teraz pytanie na co musze zwracac uwage jesli potem chce normalnie polaczyc masy tych 2 zasilaczy ? A moze daloby sie wykorzystac jedno uzwojenie ? Roznica napiec wyjscie - wejscie bedzie ponad 30V. To chyba nienajlepiej ? Albo te 9,7V robic ze stabilizowanego juz 31V ? Zakladam oczywiscie, ze te 1 uzwojenie by wytrzymalo chociaz nie jestem tego taki pewny i wolalbym jednak wykorzystac dwa uzwojenia tego transformatora.