A takie urządzenie jak ładowarka biurkowa znasz? Nie wymaga wtykania kabla, nie ma strat w przekazywaniu energii.
Tak sobie myślę, że zamiast produkować ładowarki indukcyjne, wystarczyłoby umieszczać dwa pola kontaktowe na tylnej ściance telefonów. Ładowarka miałaby pola stykowe w postaci płaszczyzny podzielonej na dwa pola o odmiennym potencjale. Też wystarczałoby położyć telefon – jedno pole na jednej blasze dodatniej, drugie na ujemnej i się ładuje.
Niewygodne, trzeba celować bo pod kątem microusb się nie włoży, no i też gniazdo się wyrabia. A kiedyś były styki nożowe w telefonach, idealne do nieprecyzyjnego wkładania i komu one przeszkadzały.....
Nie tylko, np. tu:
Przy indukcyjnym USB/microUSB też Ci po nic.
Może być spokojnie "niewyrabialne". Praktycznie niewyrabialne. Zacytuję Grzexsa: "pola kontaktowe". Toto nie musi mieć rozmiaru ćwierć mm^2, nie musi być z materiału grubości ćwierć mikrona.
Mi nie :) Grzexs też raczej pisze pod kątem "lepsze jest wrogiem dobrego".
pzdr, Gotfryd
Ale jest okazja do "tematyczności" grupy ;) (znaczy, że niby "dyskusyjna")
W równym stopniu, w jakim najczęściej wychodzi mi prawdziwość sławnej opinii o "rzeczach do wszystkiego" i w którym jestem skłony do uznania przeciwieństwa (tj. faktu zapotrzebowania na "urządzenie wszystkoistyczne" do rzeczy robionych doraźnie, z akceptowaną z góry taką sobie jakością), IMO strzeliłeś właśnie do swojej bramki. Takie urządzenie, z przełączaną funkcjonalnością, ma sens jako sprzęt osobisty. Doprowadzenie do sytuacji w której dwie osoby wyrywają sobie pilota ;) jest... takie sobie; czemu masz zabierać zabawkę dziecku tylko dlatego, że ktoś dzwoni?
pzdr, Gotfryd
no to trzeba sobie zadać pytanie, jak działa oryginalny zestaw samsunga. Ale widzę, że nikt z obecnych nie posiada, bo pewnie by napisał, zamiast lać wodę...
Trzeba będzie zamówić i sprawdzić. A w między czasie - może gdzieś się da znaleźć jakieś review albo inny filmik z działania - choćby na YT.
Znalazłem informację, że ten odbiornik ;
Ponadto ten odbiornik nie pogrubia - jest wkładany POD oryginalną klapkę. No - trzeba zamówić i zobaczymy.
Natomiast oryginalny zestaw Samsunga ma niestety sporo grubszą tylną klapkę, i za cholerę do większości pokrowców nie wchodzi.
więc tak. Kupiłem drugie plecki, wyciąłem w nich otwór na antenę odbiorczą. teraz telefon nie jest grubszy, nawet jest chudszy miejscowo. po założeniu etui niczego nie widać. Oryginalna ładowarka miała czarną obudowę i nie było widać kiedy i czy ładuje. Tak więc wybebeszyłem elektronikę, wstawiłem ją w gruby, potrójny karton i zacząłem sprawdzać prąd który pobiera ładowarka i prąd który... dociera do telefonu. Ten drugi parametr niestety nie miernik sprzętowy tylko program wyświetlający informacje na ekranie telefonu, ale pi razy oko da się stwierdzić co i jak. prąd ładowania może być od 100mA (trudno mówić o ładowaniu) do 460mA a to już jest skuteczne ładowanie. Finalnie znalazłem miejsce, (usytuowanie wzajemne) gdzie prąd poboru to około
900mA a ładowania 460mA więc jestem zadowolony. telefon w zasadzie obudowałem kartonem, tak aby zawsze miał jedną i tą samą pozycje, a jednocześnie łatwo się go wyjmowało. Ucierpiała mocno estetyka i martwię się o wysoką temperaturę ładowarki. co prawda teraz ma lepsze chłodzenie niż w oryginalnym plastiku, ale wolałbym to jeszcze jakoś poprawić. Może jakimś silikonem zalać i przykleić wielki radiator? Nie, nie traktujcie tego jako pytania, bo na razie dowiedziałem się jak wychowywać niepełnosprawne dziecko i że mam uczyć czytać córkę która niema jeszcze 3 lat. Tak czy owak, jeśli rozpracuję chłodzenie - napiszę. Jakby ktoś chciał iść moją drogą, to polecam dowolną antenę odbiorczą, dowolne "plecki" - żeby nie ciachać oryginalnych, i samą elektronikę z ładowarki, bo bez obudowy dużo lepiej działaToMasz
Użytkownik "ToMasz" snipped-for-privacy@poczta.fm.com.pl>
Zrób sobie coś (program) do informowania o nieładowaniu
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.