Jak otworzyć zasilacz do laptopa?

Witam Mam problem z zasilaczem firmy LITEON do laptopa acera. Uległ uszkodzeniu kabel przy samym zasilaczu praktycznie, więc lutowanie nie bardzo chyba ma sens, bo po dwóch dniach się rozleci pewnie. Szczególnie że jest to laptop typowo roboczy i nie jedno już przeszedł.Pomyślałem o otworzeniu zasilacza, ale nie widzę pod nalepką wgłębień na śrubki. Czy ktoś już rozbierał taki wynalazek? Jest to klejone, czy skręcane? Może same zatrzaski (tak twierdzi google o zasilaczach do DELL)? Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Reply to
Michał
Loading thread data ...

Michał pisze:

Klejone. Wzdłuż całego łączenia idzie "wpust" jednej części w drugą - musisz wyczaić co w co wchodzi, najlepiej podważając odrobinę w okolicy wyjścia kabla, a potem mały młotek (albo większy i wyczucie) i obstukujesz dookoła po łączeniu, tak by przyłożona siła chciała odrywać tą krawędź która może "wejść do środka" od tej krawędzi która jest po stronie zewnętrznej. Albo po prostu tniesz piłką do metalu dookoła, tak by nie wjechać zbyt głęboko i nie uszkodzić elektroniki ;) Potem i tak będzie trzeba to okleić taśmą, oblepić glutem itp zrobić partyzantkę...

Reply to
BartekK

BartekK pisze:

Ciekawa metoda to, piłka do metalu i tniemy po łączeniu, zazwyczaj wystarczy wyciąć tylko jedno łączenie, później da się już otworzyć, a zamykać tak jak wyżej :)

Reply to
czerwo

Jesli klejone to jedno nie wystarczy. Tylko mlotek, najlepiej gumowy i duzo cierpliwosci. Stukac cierpliwie po spoinie i patrzec czy puszcza. A jak pod koniec bedzie sie nam wydawalo ze juz mozna na sile .. to pamietac ze to sie tylko wydaje :-)

Pusci elegancko .. ale niestety trwa kolo godziny.

J.

Reply to
J.F.

.

Metody mlotkowo/silowe maja jedna wade - jesli zasilacz jest zbudowany tak ze trafo jest blisko boku obudowy to jedno zbyt silne uderzenie i mozemy juz szukac nowego zasilacza - popeka rdzen i koniec zabawy .

pzdr

Reply to
Przemek

Nie wiem kim jest ojciec tej metody ale od 2 lat działa idealnie. Długi kuchenny noz wkladziesz w szczlinie miedzy polowkami obudowy i walisz mlotkiem. Spoina peka tak ze po naprawie i sklejeniu nie pozostaja slady otwierania. Jasne ze trzeba miec wyczucie w uderzeniu ale metoda ta jest najlepsza jaka spotkalem. Pozdrawiam Michał

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Michał" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:fldlem$gpn$ snipped-for-privacy@achot.icm.edu.pl...

Nóż ma przylegać na całej długości obudowy (rowka), czy powinno się odejść trochę od narożników?

Michał

Reply to
invalid unparseable

Dobrze kobinujesz. Ja przykladam do calej. Staram sie brac na tyle dlugi noz aby nawet wystawal po obu stronach obudowy. Rogi moze czasem sa delikatnie wykruszone, jednak naprawde zadko i sladow otwarcia nie widac. Co moze byc wazne to zawsze klade obudowe na dywanie. Najpierw uderzam slabiej ale jak czuje ze nic spoina nie puszcza to jeden silny, krotki strzal zalatwia sprawe. Jesli masz jakies stare obudowy, np zasilaczy mozesz sprobowac:-) Powodzenia!:) Pozdrawiam Michał

Reply to
invalid unparseable

Przy tym co proponuje uderzenia sa lekkie a wstrzasy malutkie.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.