Jak nie spalic oscyloskopu

Loading thread data ...

jowar pisze:

Nie podłączaj sondy do napięć większych niż dopuszczalne. Przy okazji - bolec zerujący wtyczki zasilającej jest zazwyczaj połączony z GND wejścia. Czyli jakbyś chciał mierzyć coś będącego na potencjale sieci to możesz mieć problem. Ja w takich sytuacjach podłączam się do sieci przez przewód bez bolca zerującego.

Reply to
Mario

Andrzej pisze:

Pewnie masz rację. Ja zakładam ze przetwornica w wystarczającym stopniu izoluje przy napięciach rzędu 230V a na większych nie mierzę. Ale głownie to oddzielam się od sieci gdy chcę coś czule pomierzyć w urządzeniach z masą na bolcu. Jak mam "uzerowany" oscyloskop to po złapaniu masy na płytce klipem od sondy już są szumy.

Reply to
Mario

to czym sie patrzy jak wyglada iskra w swiecy ??

Reply to
kolega

kolega pisze:

To zależy co chcesz zobaczyć. Jak napięcie to potrzebna byłaby sonda wysokonapięciowa albo może coś popróbować z dzielnikiem ale to trochę wysokie napięcie. Jak pójdzie przebicie na dzielniku to poleci ci oscyloskop. Jak chcesz zmierzyć prąd to można by zrobić przekładnik na rdzeniu toroidalnym. Ale czemu pytanie do mnie? Pisałem że nie badam wysokich napięć :)

Reply to
Mario

skonstruowac sobie prosty 'separator' - wtyczka do oscyloskopu, gniazdo na sonde, pomiedzy metalowe pudelko .

w srodku _duzy_ rezystor 100kohm , duzy zeby latwo nie przebil, np. taki ceramiczny 10W , ale lepszy bedzie taki 'stary ruski' jasnobrazowy metalizowany . tez duzy.

pewnie beda dyskusje ze takie zabezpieczenie duzo znieksztalci, ze duzo nie da na wysokie napiecia, ze wprowadzi pasozytnicza indukcyjnosc ... wszystko to prawda, ale 'na poczatek' do testowania wolnych przebiegow i zabawy powinno wystarczyc. a po jakims czasie po prostu odlaczysz.

aha, i do zaplonu raczej bym tego nie podlaczal ;)

do zaplonu sa specjalne sondy wysokiego napiecia, mozna sobie kupic, albo samemu zlozyc

--

Reply to
Piotr Curious Gluszenia Slawinski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.