Próbuję zaprojektować sobie instalację R+TV+SAT do nowego domku i... już chyba(?) dobrnąłem do końca, tylko właśnie chciałbym, żeby jakiś fachowiec na to spojrzał (a na tej grupie chyba ich nie brakuje :)). Sam jeszcze tydzień temu nie wiedziałem na ten temat praktycznie nic, a obecne wiadomości zawdzięczam w większości świetnej witrynie Dipola.
Tu jest schemat:
A na czym mi zależy:
- docelowo dwa niezależne tunery satelitarne (jeden z nich pewnie w postaci karty komputerowej DVB)
- sygnał z jednego tunera sat. wprowadzony (zmodulowany wybrany aktualnie kanał) do reszty sieci - żeby był dostępny we wszystkich gniazdkach RTV razem z sygnałem z anten naziemnych
- w dalszej przyszłości, jeśli się doczekam podłączenia kablówki (która to prawdopodobnie byłaby doprowadzona do oznaczonej na rysunku puszki przy wejściu) - fajnie, jakbym mógł ją połączyć razem z sygnałem z satelity bez ciągnięcia dodatkowego kabla z tej puszki do drugiej, gdzie schodzi sygnał z anteny. Stąd też wynikało moje wcześniejsze pytanie na tej grupie.
Pewnie sporo można by było prościej rozwiązać kładąc więcej kabli, niestety już trochę na to za późno, bo są już w większości przykryte podłogą. Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.
PS. Czy taka lama, jak ja, jest w stanie to samemu poskładać ? :-) Trzeba mieć jakiś sprzęt do tego, mierniki sygnału itp, czy da radę samemu tak po prostu poskręcać gniazda, wtyki na kable pozakładać, popodłączać je gdzie trzeba i będzie działało?