Impedancja przewodu anteny samochodowej

Jaka powinna być impedancja przewodu antenowego do podłączania radia samochodowego (takiego zwykłego FM 100MHz).

Reply to
Tomasz Pyra
Loading thread data ...

Tomasz Pyra pisze:

75 omów.

GM

Reply to
Grzegorz Markowski

Grzegorz Markowski pisze:

Jeszcze żebym się na 100% upewnił, bo sam sobie nie wierze :)

Telewizyjny koncentryk ma 75ohm i będzie ok?

Reply to
Tomasz Pyra

Ciekawe... Przez lata stosowano przewód o impedancji falowej rzędu 120 om - bardzo nietypowy.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

On Fri, 13 Jun 2008 21:41:05 +0200, "Jarek P."

No moze i typowa dla telekomunikacji kablowej, ale w radiu samochodowym nie maja takie kable zastosowania .. tylko do glosnikow

Sama antena na UKF jak najbardziej moze byc cwiercfalowa, co by dawalo blizej 50 ohm

J.

Reply to
J.F.

Mylisz się. Symetryczny przewód antenowy ma impedancję falową rzędu

240-300 omów. Typowa linia symetryczna, napowietrzna - 600 omów. Jedynie skrętki w kablach ethernetowych mają impedancję rzędu 120 omów. Nawet skrętka w kablach telefonicznych (typowych, bo w dalekosieżnych - wiadomo, ale kto teraz stosuje jeszcze miedziane dalekosiężne?) nie jest normalizowana i może mieć od 100 do ponad 150 omów.

Przewód antenowy samochodowy był nietypowy. Czy nadal stosuje się taką impedancję - nie wiem. Ja mam zakodowane 120 om. Budowa bardzo podobna do arcnetowego przewodu o impedancji 93 omy - zamiast pełnej izolacji rurka i żyła środkowa w formie rozciągniętej sprężynki luźno układającej się w rurce.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

UKF - tak. Ale antena samochodowa ma odebrać też niższe pasma i tu już tak niska impedancja falowa nie jest wskazana.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

J.F. pisze:

No to widzę że rozrzut odpowiedzi jest taki, że całe szczęście że nie zdążyłem przeczytać odpowiedzi, tylko zrobiłem na kablu 75ohm, podłączyłem i działa doskonale. ;)

Tylko ten 75ohm grubawy i ledwo go upchnąłem razem z antenowym od CB pod plastikami w samochodzie.

Reply to
Tomasz Pyra

O ile mnie skleroza nie myli - dwa druty o średnicy 3 mm z odstępem

150 mm. Ale ostatni raz na słupie byłem... 30 lat temu i mogę nie pamiętać ;)

Nie. Ja na tym pracowałem i pamiętam autotransformatory dopasowujące

600/100-120-135-155. W krytycznych liniach naprawdę mierzyło się impedancję linii i dopasowywało. Ale to już są tak stare czasy, że mało kto to pamięta. Natomiast w urządzeniach stacyjnych rzeczywiście normą było 120 om.

Jakoś się nie załapałem.

Ale to najprostsza metoda na zwiększenie impedancji falowej bez doprowadzania do absurdu średnicy żyły wewnętrznej. Cudaczne koncentryki z izolacją w postaci krążków też miałem okazję podziwiać. Łącznie z takimi, gdzie w krążkach średnica żyły była inna niż poza nimi. Ale to już skrajne wydumki.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Nie mylmy pojęć - linia napowietrzna to nie kabel samonośny :) (energetycy by mnie zamordowali za użycie "kabel" w stosunku do czegoś, co nie jest zakopane)

Z telekomuny naście lat temu odchodziłem. A ostatni pomiar impedancji linii to tak ze 20 lat temu robiłem. Żebyś Ty widział ten mostek... Bez instrukcji obsługi lepiej było nie podchodzić.

Skleroza jednak działa - przy okazji pomiarów jednak parę razy na słup zdarzyło mi się jeszcze włazić ;)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Ikey pisze:

Zdaję sobie z tego sprawę, po prostu miałem w domu telewizyjny 75ohm i ethernotwy koncentryk 50ohm. Co zamontuje, to mi w sumie było obojętne, zapytałem więc jaki powinien być. Pierwszą odpowiedź przeczytałem i zabrałem się za lutowanie :)

Reply to
Tomasz Pyra

RoMan Mandziejewicz pisze:

Nie wiem które fizyczne parametry decydują o impedancji, ale wydaje mi się, że oryginalny przewód jest w budowie identyczny jak RG-58, a przynajmniej bardzo podobny.

Reply to
Tomasz Pyra

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.