gdzie jest blad w rozumowaniu

Bez przesady. To nie są aż tak wielkie prądy. Przeciążalność przekładników prądowych jest naprawdę duża. Załóżmy przekładnię 1:100

- przy prądzie 50A na pierwotnym na zwartym wtórnym masz 0.5A - dla ciągłej pracy z takim prądem wystarczy drut o średnicy 0.5 mm. A jeśli po stronie pierwotnej będzie zabezpieczenie 25A, to można spokojnie zastosować na wtórnym drut 0.35 mm i nic się nie będzie przegrzewało.

Nie ma potrzeby. Zdecydowanie znacznie mniejsze diody na wtórnym.

Reply to
RoMan Mandziejewicz
Loading thread data ...

W instalacji domowej nie ma tak dobrze. Udary są rzędu setek A.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Fri, 2 Dec 2005 00:16:27 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

nawet gdyby, to jakis mini bezpiecznik topikowy na 2 A ? ... tyle ze nigdy nie bede wiedzial czy czujnik dziala czy "sie wylaczyl" :(

Reply to
xhk

Wręcz przeciwnie - bezpieczniej jest przekładnik prądowy po stronie wtórnej zewrzeć niż zrobić tam przerwę. Zresztą nadal nie pojmuję, w czym problem. Przekładniki pradowe używa się od dziesiątek lat i nie ma z nimi najmniejszego problemu, _dopóki_ _są_ _obciążone_.

Może zacznijmy od początku, bardzo proszę. Co chcesz zmierzyć i w jakim zakresie ma działać przekładnik. Bo na obecnym poziomie zaraz osiwieję.

Potraktuj urządzenie jak czarną skrzynkę, podaj mi minimalny prąd zadziałania, wartość nominalną bezpiecznika po stronie pierwotnej oraz pożądany stan wyjścia (0 logiczne TTL?).

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Fri, 2 Dec 2005 00:43:12 +0100, SP9LWH napisał(a):

w sumie podobna, bo zmierza w podobnym kierunku tyle ze tym razem zapytalem gdzie jest blad w moim rozumowaniu a nie jak zrobic uklad i jaki uklad :-) to ze doszlo do "podobnego toru" to skutek tego iz nadal chodzi o ten sam uklad.

post byl zatytulowany: Temat: czujnik wlaczonego odbiornika - potrzebny pomysl pierwszy (moj) wyslany: 2005-11-21 g.11:28 wtedy szukalem pomyslu, nie majac jeszcze zadnej "wizji"

... fakt moglem nawiazac do poprzedniego watku, mea culpa.

szukam rozsadnych wymiarow, na razie zakladam ze chce to zmiescic w puszce podtynkowej

niestety :(

fakt :-)

sam nie testowalem, poprzednio na grupie J.F. odpisal ze

oraz Jarek P.

fakt, ciekawy pomysl :)

Reply to
xhk

A po co mu aż 2VA?

"Malutkie" - daj zdrowie - znamionowy 50A :-)

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Fri, 2 Dec 2005 00:51:41 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

leci sobie przez dom kabel, jakis kabel, na drugim koncu jest zyrandol, kontakt, cokolwiek. To "cokolwiek" jest wlaczone lub nie. Jak to w domu ;-)

powiedzmy w piwnicy czy "gdzieś" jest sobie centrala/serwer.

chce zapewnic by z centrali dalo sie testowac stan w jakim sa odbiorniki podlaczone do tych kabli - czy cos z nich ciagnie prad czy nie.

medytujac ;-) nad roznymi ukladami doszedlem ze najlepiej bedzie zrobic czujnik o ktorym rozmawiamy :-) przynajmniej do takich wnioskow doszedlem analizujac poprzedni watek "czujnik wlaczonego odbiornika - potrzebny pomysl (xhk) 2005-11-21 11:28:42"

by ulatwic zaprojektowanie czujnika zalozylem ze = minimalne (wykrywalne przez czujnik) obciazenie to 20 Wat (gdyby prog udalo sie obnizyc byloby super), = max - tutaj gorzej bo do kontaktu mozna wpiac duzo roznych rzeczy :) od lamki nocnej do czajnika z farelka. Jesli bedzie b.ciezko zaprojektowac uklad ostatecznie zrezyguje z kontaktow i zostane przy oswietleniu.

odleglosc 100m miedzy centrala a czujnikiem wziela sie z tad ze z I pietra do piwnicy poprzez rozne kortyarzyki itp jest dosc duza. do tego by nie ciagnac dwoch lub co gorsza 3 dedykowanych przewodow do czujnika wykombinowalem "wspolna" mase dla pieter/pokoi/itp (+podzial na osobne sekcje itd)

vot limity

na wyjsciu ukladu mysle aby byl jakikolwiek stan dajacy sie przelozyc na poziom TTL. moze to byc zwarcie stykow przekaznika, moze to byc "cos" co bede w stanie odebrac i nie zostanie zaklocone na dosc dlugiej pajeczynie przewodow. moze jakies ustawianie czulosci ? :-)) a moze w sumie przeslac caly sygnal z przekladnika do centrali ? tylko b.ostroznie bo jest ona "bardzo droga" :-)

Dzieki serdeczne za pomoc :-) ... i cierpliwosc :-)

Reply to
xhk

Jak każde trafo małej mocy, niestety.

Ale ja w ogóle nie przyjmuję do wiadomości przekaźnika.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No to zabezpiecz tak samo transoptor.

A jak chcesz ambitnie - toroid naciac, a w szczeline hallotron czy inny czujnik magnetyczny.

Nie czytasz ze zrozumieniem. To nie jest kwestia tego czego chcesz, tylko mocy potrzebnej do zadzialania przekaznika, straconej w prostowniku i straconej w trafie. Tyle mocy musisz pobrac z sieci.

Chcesz minimalizowac to nawin drut na kontaktronie. I dorzuc obudowe magnetryczna.

Sprobuj moze najpierw policzyc :-) Choc do puszki trafo i ze 20VA powinno sie zmiescic.

J.

Reply to
J.F.

Od pioruna ? :-)

J.

Reply to
J.F.

5V 50mA ? kontaktron spokojnie ..

J.

Reply to
J.F.

Aż musiałem policzyć - przekaźnik typu B1 (z central Strowger 32AB) A (impulsujący) _musi_ zadziałać przy 20 mA. Cewka 2 * 400 om. wychodzi mi 320 mW albo liczyć nie umiem. A to wielkie bydle z twardymi stykami. Ostatnio oglądałem PDFa jakiś miniaturowych przekaźników - 130 mW o ile mnie skleroza nie myli...

Sprawdziłem - NEC seria EA2 - 140 mW nominalnie, 79 mW minimalnie.

formatting link

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Az z ciekawosci zajrzalem do Relpolu - pierwszy z brzegu "miniaturowy" - RM40 - 200mW.

Rosjanie 20 lat temu robili mniejsze :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Fri, 02 Dec 2005 01:44:19 +0100, J.F. napisał(a):

ale czy tak dlugie przewody od czujnika do centrali nie spowoduja zaklocen i zbytnieg spadku sygnalu ?

zgadza sie :-) moze zle sie wyrazilem :-)

tylko ze spadek napiecia na trafo bedzie taki ze na zarowce juz nie bede mial 220V a powiedzmy 210V... :(

Reply to
xhk

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.