formaowanie NTSF (PQMagic) i wspólczynnik k5, k10, k15 itd....

Wczoraj formatowałem koleżance kompa. Jako iż ja bazuje na swim prehistorycznym ME z FAT 32, nie miałem okazji za bardzo formatować i tworzyc partycje NTFS.

Podczas tworzenia nowej partycji typu Xp (zakładka q PQ Magic) wyskoczyła mi w szeregu okienek opisowych mniej więcej takie, z polami wyboru (nie pamiętam opisu tejże opcji - nie zapisałem jej bo myślałem że wszystko będzie OK):

5 k 10 k 15 k 20 k 40 k default...

Ja wybrałem default.

Po instalacji Windy okazało się jedank iz coś jest nie tak z tym kompem. Tak jakby strasznie wolno przechodziły dane z pamięci operacyjnej na twardizela , i odwrotnie. (szczególnie przy wgrywaniu Windy to było widoczne gdy wgrywanie końcówki "pozostało 5 min", trwało 45....

Sam nie wiem co o tym sądzić, i czy owe opcje to nie jesyt określenie jakiegoś bufora na dysku...(cache). ogólnie kiedyś formatowałem juz pod xp-ka na NTFS-ie, ale kłopotów nie nie było, a teraz sam nie wiem jak tu wysnuć diagnozę. Może ktos wpadnie na jakiś pomysł i doradzi coś sensownego.

P.S. Twardziela podzieliłem na 30 gb operacyjnej i 90 gb reszty.

Reply to
Dr.Endriu
Loading thread data ...

Dlatego zawsze polecam podział na partycje i formatowanko wyłącznie gołym systemem. Wszelkiej maści PQM, szczególnie w rękach lajkonika, są groźne. Jeśli masz czas, zrób to jeszcze raz poprawnie, wg książki i tyle.

Reply to
yogi009

Dnia Wed, 09 May 2007 19:31:30 +0200, yogi009 napisał(a):

Po co się męczyć? Do podziału na partycje bardzo dobrze się nadaje Boot It Next Generation a format to już spod systemu(wooolno) lub jakimś cudem typu Partition Magic(bo do niczego innego się raczej nie nadaje).

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.