Wczoraj formatowałem koleżance kompa. Jako iż ja bazuje na swim prehistorycznym ME z FAT 32, nie miałem okazji za bardzo formatować i tworzyc partycje NTFS.
Podczas tworzenia nowej partycji typu Xp (zakładka q PQ Magic) wyskoczyła mi w szeregu okienek opisowych mniej więcej takie, z polami wyboru (nie pamiętam opisu tejże opcji - nie zapisałem jej bo myślałem że wszystko będzie OK):
5 k 10 k 15 k 20 k 40 k default...Ja wybrałem default.
Po instalacji Windy okazało się jedank iz coś jest nie tak z tym kompem. Tak jakby strasznie wolno przechodziły dane z pamięci operacyjnej na twardizela , i odwrotnie. (szczególnie przy wgrywaniu Windy to było widoczne gdy wgrywanie końcówki "pozostało 5 min", trwało 45....
Sam nie wiem co o tym sądzić, i czy owe opcje to nie jesyt określenie jakiegoś bufora na dysku...(cache). ogólnie kiedyś formatowałem juz pod xp-ka na NTFS-ie, ale kłopotów nie nie było, a teraz sam nie wiem jak tu wysnuć diagnozę. Może ktos wpadnie na jakiś pomysł i doradzi coś sensownego.
P.S. Twardziela podzieliłem na 30 gb operacyjnej i 90 gb reszty.