Witam. Mam układ, w którym jest odbiornik 433MHz połączony z prockiem. Gdy procek pracuje - zasięg drastycznie spada. Gdy zewrę XTAL1 i XTAL2 - działa doskonale.
Zasilanie odbiornika jest IMHO pociągnięte dobrze, ma też układ RC. Linia transmisji danych od procka do odbiornika też ma swój RC. Cały odbiornik zawinąłem nawet w folię aluminiową i umasiłem. Nie pomogło. Jak sądzę procek gdzieś sieje i odbiornik zwyczajnie odbiera mi ten szum. Mam rację? Czy są jakieś inne możliwości poza oddaleniem odbiornika od procka i daniem ferrytów na kable?
Druga rzecz: W innym układzie jest podobna sytuacja z tym, że urządzenie steruje PWM żarówką 12V 30W.
Odbiornik daje mi na wyjściu szpilki w momencie przełączania żarówki. Szpilki pojawiają się tylko wtedy, gdy współczynnik wypełnienia jest bliski jedności lub zera. Da radę tu jakoś poradzić? Jakiś dławik może? Nie chcę błądzić po omacku, może są jakieś standardowe rozwiązania?