Elektronika praktyczna ...7/2004

Reply to
Marek Dzwonnik
Loading thread data ...

Dnia Thu, 29 Jul 2004 12:05:20 +0200, "Marek Dzwonnik" <mdz@WIADOMO_PO_CO_TO.message.pl> napisał:

Właśnie. Często biorę kilkanaście numerów EP i przeglądam tylko reklamy - jak szukam jakichś rozwiązań, albo dostawcy jakiegoś komponentu to jest to nieocenione źródło "wiedzy". Reklamy być muszą, a skoro tak, to niech już będa w postaci artykułów nt. urządzeń Relpolu albo Omronu

Reply to
M.Ok.

O dziwo, mimo mojego negatywnego stosunku do wszelakiej maści reklam, reklamy z EP jakoś trawię. Ale traktuję je raczej jako informację o produkcie a nie o tym kto ów produkt sprzedaje. Bo jeśli chce się kupić do prototypu próbki jakiegoś reklamowanego komponentu, to zaczyna się dramat (wybież jakąś kombinację poniższych odpowiedzi):

- minimalne zamówienie w naszej firmie to 2000PLN/$500,

- mamy ten układ ale w innych obudowach i nie jesteśmy stanie (czytaj: nie chce się nam) sprowadzić panu tej wersji która jest panu potrzebna, no chyba że zamówi pan co najmniej 1000 szt.,

- z tej rodziny układów mamy tylko A, B, C, kości X oraz Y nie jesteśmy stanie sprowadzić, no chyba że zamówi pan co najmniej 1000 szt.,

- to my coś takiego sprzedajemy???

- jeśli zamówi pan N (N >> 1) sztuk to sprzedamy panu ten komponent w cenie A zł/szt. (po czym okazuję się że A jest paru/kilkukrotnie wyższe od cen ze "sklepu za rogiem" i/lub Elfy),

- oczywiście, mamy ten układ i możemy sprzedać panu próbki, ale chcemy wiedzieć do czego są one panu potrzebne oraz jakie są nazwiska panieńskie wszystkich pana prababek. :-)

Ze względu na problemy które opisałem powyżej sporo reklam w EP wydaje się być cokolwiek niestosownymi. IMO EP jako "magazyn elektroników *konstruktorów*", czyli ludzi którzy z reguły potrzebują małe ilości komponentów (ponieważ są konstruktorami a nie producentami) powinien publikować czarną listę dystrybutorów których elektronik

*konstruktor* powinien unikać aby psuć sobie nerwów. Aczkolwiek nie sądzę aby EP podchwyciła ten pomysł. :-) Z wiadomych względów. :-) Na szczęście jest Digikey, ELFA i coraz więcej komponentów można kupić w małych ilościach przez WWW producenta.

Regards, /J.D.

Reply to
Jan Dubiec

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.