Witam
Mam taki problem ze sporym glosnikiem (30cm, 450W max 225W rms): po kilkugodzinnym granie ze spora moca zaczal jakby papierowo bzeczec, tylko od pewnej glosnosci. Mysle ze glosnik musial sie bardzo nagrzac, klej troche popuscil i magnes sie leciutko osunal, i cewka z karkasem nie moze sie swobodnie poruszac. po odklejeniu agnesu i wielokrotnych probach udalo mi sie zmniejszyc harczenie, teraz nie harczy az skok przekroczy ok 0.5cm. problem w tym ze nie potrafie ulozyc tego magnesu centralnie, wytarczy przesunac o ulamek milimetra i juz zaczyna sie harczenie, znacie moze jakis sposob aby ten magnes wycentrowac ? I jeszcze jedno pytanie, magnes by przyklejony i "lezal" na 4 srubach wychodzacych z kosza, do ktorych nie ma zabardzo dostepu bo lepki se od strony zawieszenia karkasu. Czy one sluza do "kalibracji" magnesu tak aby byl idelanie prosto ?
Z gory dzieki za odpowiedz, pozdrawiam manaker