Drukarki laserowe po regeneracji

Loading thread data ...
Reply to
Marek Dzwonnik

Witam, dokladnie, i do tego dodam ze po sieci jest masa materialow opisujacych co i jak w tej drukarce "piszczy", ja kupilem HPLJ5L z sieciowka po "remoncie" za 200pln dorzucilem ram po 5pln za sztuke, po miesiacu uzytkowania siadla ;( ale dzieki materialom z sieci rozebralem ja na czesci pierwsze, wyczyscilem, przekonsewowalem tak jak powinna byc "remontowana" i od tamtej pory tylko dosypuje toner! ;)

goraco polecam PS. materialy na elektroda.pl olodba

Reply to
olodba
Reply to
Marek Dzwonnik
Reply to
Marek Dzwonnik
Reply to
Marek Dzwonnik

Dnia Mon, 11 Jul 2005 15:05:35 +0200, "buke" snipped-for-privacy@wytnijto.tlen.pl>

wyklepał(a):

Ja kupiłem sobie HPLJ 4P, nie jest to demon prędkości (4ppm) ani rozdzielczości (600dpi), ale za to eksploatacja jest śmiesznie tania - toner kosztuje 20 zł, a pełna regeneracja razem z bębnem około 80 zł. Kiedy kupiłem moją miała przebieg 21 tys, teraz ma 23 tys (ponad pół roku). Jak na razie żadnych problemów :)

Przy kupowaniu warto zwracać uwagę na przebieg (w mojej wystarczy wydrukować stronę testową, są na niej informacje o przebiegu) i jakość druku - miałem do wyboru kilka drukarek, wybrałem egzemplarz z prawdopodobnie niedawno zmienionym bębnem - tak wyszło z porównania z innymi.

Bez dokupienia ramu będzie ciężko, np całostronnicowej grafiki nie da się wydrukować, a normalny druk, nawet tkestu, będzie szedł w żółwim tempie. Dostałem od znajomego moduł 4mb z 486 i teraz jest pięknie, strony wylatują jedna za drugą :)

Reply to
scx

To jest chyba win drukarka jeżeli mnie pamięć nie myli.

sword

Reply to
Adam Jurkiewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.