Chcialbym do Nokii podlaczyc sluchawki ktore maja 150Ohm. Fabryczny zestaw sluchawkowy Nokiaa ma 32 ohm. Generalnie slychac ale raczej za cicho. Czy mozna to jakos latwo dopasowac ? Czy trzeba robic jakis wzmacniacz ? Z gory dzieki za podpowiedzi Karol
Nie. Można dopasować transformatorem. Tyle że łatwo to to nie jest - samemu dostatecznie małego się _łatwo_ nie nawinie, zdobyć się praktycznie nie da (kto teraz używa transformatorów, zwłaszcza miniaturowych, w torach audio?). Chyba łatwiej już ten wzmacniacz (choć technicznie bardziej złożona konstrukcja).
Dnia Mon, 27 Jul 2009 04:08:47 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
A prawda :) Tylko nie pomyślałem o tym, tak rzadko sie obecnie z tego korzysta. Użyj jakiegokolwiek trafa (głosnikowego) byle małego i o przekładni rzędu 1:10 do 1:20
Jacek Maciejewski snipped-for-privacy@o2.pl napisał(a):
Coś Ci się poplątało z tą przekładnią. Impedancja trznsformuje się z kwadratem przekładni napięciowej, więc w celu dopasowania 150 omów do wyjścia 32 omy należy użyć transformatora o przekładni teoretycznie 1: 2,16. Przez transformator 1:3 słuchawki 150 omów widziane byłyby jako 16.66 omów, co nokia by wytrzymała.
To teoretyczne rozważania, bo praktycznie nie ma skąd wziąć takiego transformatorka o rozsądnych wymiarach, za rozsądne pieniądze. Od czasów radia Koliber i radzieckiej Selgi takich rzeczy w popularnym sprzęcie nikt nie używa.
Znacznie prościej zastosować malutki wzmacniacz, nawet prosty operacyjny o wzmocnieniu napięciowym " razy kilka" - tylko musi być zasilany z wyższego napięcia niż telefon, rzędu 9 - 12V.
Dnia Mon, 27 Jul 2009 10:03:00 +0000 (UTC), Wmak napisał(a):
Cholera, przeczytałem 1500 omów :) Chyba muszę zwiększyć czcionkę. Oczywiście , masz rację, przy 150 to tyle co policzyłeś a ewent. zysk na zwiększeniu głośności będzie niezauważalny. Lepiej dać wzmacniaczyk i dobrać sobie wzmocnienie.
Hmm, jeżeli nie ma kodowania określonego w nagłówkach to gdzie jest "prawidłowo"? Już dawno obowiązującym standardem wszem i wobec przestał być domyślny kiedyś ISO 8859-2, cały Świat teraz skłania się raczej ku UTF-8. Ale mimo to w nagłówkach kodowanie MA BYĆ OKREŚLONE.
Ale jakie kodowanie? Nie użył ani jednego znaku wymagającego kodowania. Cały czas obracał się w ramach 7 bitów. W takim wypadku ciężko jest zmusić niektóre programy pocztowe do deklaracji czegokolwiek.
No to US-ASCII... ale ma być w nagłówku. Niektóre programy pocztowe to jest ciężko zmusić do czegokolwiek w ogóle. I takich programów trzeba unikać, a nie myśleć że "to ustanowiona norma, bo przecież wszyscy tego szmelcu używają". Jest teraz tak szeroka gama emailerów, i newreaderów, że tylko przebierać. Jedynym usprawiedliwieniem na mikrosoftowy szmelc jest korporacyjny komputer, gdzie admin sieci lata z siekierą, kiedy użytkownicy instalują coś poza koszernym oprogramowaniem z korporacji.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.