Dlaczego żarówka bzyczy?

Wczoraj zauważyłem, a raczej usłyszałem, że jedna z żarówek w domu bzyczy. Cicho. ale wyraźnie wydaje dźwięk taki: bzz... bzzzz... bz....bzzz. Syn też słyszał, gdyby ktoś mi zarzucał przesłyszenie. Tylko ta jedna - matowa 75 W, gwint E27. Do sieci w tym czasie była włączona tylko centralka alarmowa i lodówka na innej kondygnacji.

Co może być przyczyną tego zjawiska?

Reply to
Bogdan Gutknecht
Loading thread data ...

Oto co Bogdan Gutknecht napisał:

Oczywiście włączona? Iskrzenie na styku, upalony lut wyprowadzenia, a może żarnik rezonuje...

Reply to
Jacek Maciejewski

Użytkownik "Jacek Maciejewski" snipped-for-privacy@go2.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@irish.pl...

Włączona - wyłączona jest cicho. Świeci równo, tak, że nawet nie pomyślałem o iskrzeniu. Raczej rezonans żarnika. Ale w bańce jest rozrzezony gaz, który słabo przenosi dźwięki. Pozostają doprowadzenia do żarnika, które mogą przenosić drgania.

Ciekawe, czy bedzie to najszybciej spalona żarówka.

Reply to
Bogdan Gutknecht

Dnia Thu, 16 Feb 2006 10:12:40 +0100, Jacek Maciejewski tak nawijal:

Cos mi podpowiada, ze to moze byc to. Mam taki fajny halogenik 150W w kuchni nad blatem i ten halogenik sobie lekuchno bzyka. Natomiast jak skrecic jasnosc na sciemniaczu, to bzyka juz nielekuchno. Wniosek: niezbyt rowny sin powoduje 'granie'. Tak wiec moze i tutaj jest granie, tyle ze bez sciemniacza.

Reply to
Franciszek Sosnowski

To znany efekt, ze dla pewnych pozycji dimmera wlokno wpada w rezonans. Producenci to opisuja:) Jedyne rozwiazanie to zmienic nieco jasnosc. Albo sie przyzwyczaic:)

Reply to
T.M.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.