Witajcie,
Na pl.rec.foto pojawilo sie ostatnio kilka wiadomosc o kradziezach sprzetu fotograficznego. W zwiazku z tym ktos na pl.rec.fot rzucil temat, czy mozliwe jest zamontowanie nadajnika w aparacie, zeby go mozna bylo potem latwo zlokalizowac? Cos w stylu GPS, ale o mniejszym zasiegu, powiedzmy ok
10 km (obszar miasta).nie znam sie kompletnie na elektronice, dlatego pytam, czy wykonanie czegos takiego (male rozmiary!!!) jest mozliwe? Ile by moglo kosztowac i z jaka precyzja mozna zlokalizowac zabezpieczony w ten sposob sprzet?
mysle ze taki produkt mialby wziecie w dobie aparatow wartych tyle co maly samochodzik..
pozdrawiam i czekam na opinie J